Dziś coś dla miłośników drobiu i szpinaku. Balti to rodzaj curry, które przygotowuje się i serwuje w naczyniu o tej samej nazwie. Uważa się, iż potrawy balti pochodzą z północnego Pakistanu, skąd zostały rozpowszechnione przez brytyjskich emigrantów. To proste w przygotowaniu danie nie wymaga dużego nakładu pracy, należy jednak pamiętać o uprzednim zamarynowaniu mięsa.
KURCZAK BALTI
Składniki (na 2 porcje):
[źródło]
- marynata: 2,5 centymetrowy kawałek imbiru, 2 ząbki czosnku, 1/4 łyżeczki soli, sok z 1 limonki, pół łyżeczki mielonej kolendry, pół łyżeczki mielonej kurkumy, pół łyżeczki chili w proszku, pół łyżeczki mielonego kminu rzymskiego, 75 ml jogurtu naturalnego
- 2 piersi z kurczaka
- sos: 1 czerwona cebula, 2 pomidory (w sezonie zimowym pół puszki posiekanych pomidorów bez skóry), 75 ml kremówki, 150 g liści szpinaku
Imbir obieramy, siekamy. Czosnek drobno kroimy. Do jogurtu dodajemy imbir, czosnek, sól, sok z limonki i pozostałe przyprawy. Filety kroimy w mniejsze kawałki i wkładamy do marynaty. Odstawiamy na całą noc do lodówki. Kolejnego dnia należy wyciągnąć mięso z lodówki na około 30 minut przed smażeniem. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę, smażymy 3 minuty. Dodajemy pomidory, kolejno kurczaka wraz z całą marynatą i kremówkę. Doprowadzamy do zagotowania. Gotujemy pod przykryciem przez około 15 minut. Pod koniec zdejmujemy pokrywkę, dodajemy posiekany szpinak (bez łodyżek), podgrzewamy 2-3 minuty, aż szpinak zwiotczeje. Podajemy z ryżem lub chlebkami naan.
Czas przygotowania: 20 minut.
21 komentarzy
smacznie i pożywnie 🙂
To coś dla mnie 🙂 Pyszne danie!
co prawda mało mięsna jestem, ale wygląda fajnie!
wygląda bardzo apetycznie i zapewne tak też smakuje 🙂 uwielbiam kurczaka, szpinak ubóstwiam dlatego na pewno spróbuję odtworzyć to danie 🙂
smacznie wygląda:)
uwielbiam curry, dzięki za krótką etymologię 😉
zapisane – do zrobienia:) już wcześniej miałam napisać, że od jakiegoś czasu Jesteś moim natchnieniem kulinarnym:) codzinne sałatki do pracy (makaronowa sałatka z koperekiem, z kuskusem i wiosennymi warzywami, z wędzonym kurczakiem i makaronem orzo – to jedne z wielu, które na stałe są wpisane w menu do pracydla mnie i męża (dziś sałatka z kusku i ciecierzycą oraz zupa fajita – zupa przepyszna!!!), dania mięsne i bezmięsne i inne; odkryłam nowe smaki, połączenia; i za to chciałam podziękować!
pozdrawiam
Marta:)
Marto, dziękuję Ci za tak miłe słowa. Cieszę się, że eksperymentujesz w kuchni i sięgasz po nowe, do tej pory nieznane Ci smaki 🙂
Jak zwykle apetycznie! Nie jestem fanką kuchni arabskiej, ale ostatnio bardzo rozbudzasz mój apetyt na takie dania 😉
Tu-tusiu, to akurat brytyjsko-indyjska kuchnia. Pakistan nie jest państwem arabskim.
Przepysznie wygląda, mniam aż ślinka cieknie 🙂
Bardzo mnie zaintrygowało to danie. Muszę koniecznie przetestować! Kusisz bardzo ostatnio 🙂
Wygląda bardzo smakowicie … a jak ma w sobie szpinak to na pewno jest pyszne:)
hmmm, ten posikany szpinak musi być przepyszny 😉
😀 Dzięki wielkie za zwrócenie uwagi 🙂
Zmobilizowałaś mnie w końcu na FB do pozostawienia komentarzy. Mam nadzieję, że chociaż przypomnę sobie połowę przepisów, które wykorzystałam. Dodam, że wszystko wyszło i było pyszne! Więc kolejne przepisy już wiem, że mogę robić w ciemno.
Ten kurczak to nasze ulubione z mężem danie do pieczywka naan, nawet lepsze od klasycznego butter chickena, którego też uwielbiamy 🙂
Dziękuję za przemiłe słowa 🙂 Z chlebkami naan obowiązkowo 🙂
Przepis Moze byc!ale kultura nie!!
Czy tą kremówkę można czymkolwiek zastąpić? Jogurt?
Sprawdzi się tu jogurt, troszkę mleka kokosowego. Tylko pamiętaj zahartować i dodać do lekko przestudzonej potrawy, by się nie zwarzył.
Super. Dziękuje.