Kiedy przygotowuję sałatki na bazie makaronów, wówczas najczęściej łączę je z dressingiem na bazie oliwy. Ta sałatka z tortellini jest wyjątkiem. Robię ją na spotkania rodzinne (na których niestety sałatki na bazie świeżych warzyw doprawione oliwą nie są mile widziane przez biesiadników) i niekiedy pakuję do lunchboxu Połówka. Za sprawą dodatku pora oraz marynowanych cebulek sałatka jest lekko pikantna i wyrazista w smaku. Czasem dodaję do niej także pikantne ogórki konserwowe.
Składniki (na 2-3 porcje):
[przepis własny]
- 1 szklanka suszonego tortellini z ricottą
- pół pora
- pół czerwonej papryki
- 1/3 puszki czerwonej fasoli
- 1/3 szklanki marynowanej cebulki
- 2 jajka, ugotowane na twardo
- sól i pieprz do smaku (z solą radzę uważać, pierożki są dość słone)
- majonez (3-4 łyżki), czerwona czubrica do smaku (opcjonalnie)
Czas przygotowania: 25 minut.
7 komentarzy
Pyszności!
Bardzo apetycznie wygląda! Ja jedynie wyeliminowałabym tylko cebulkę, po prostu za nią nie przepadam; )
Sałatki z tortellini to prostota smaku 😉 Ostatnio robiłam taką, z tym że do makaronu dodałam jedynie kukurydzę, paprykę i ogórek konserwowy. Zagęściłam łyżką majonezu. Rewelacja!
A ja znowu nigdy nie robiłam sałatki makaronowej z sosem na oliwie… czas to zmienić 🙂
Bardzo ją lubię 🙂 Idealna na imprezę.
Super przepis 🙂 Gdzie kupujesz tortellini? Które najlepsze? 🙂
Niestety nie doradzę Ci żadnego konkretnego produktu. To, z którego robiłam tę sałatkę kupował Połówek całe wieki temu i nawet nie pamiętam z jakiej było firmy.