Edycja 18.03.2014: sos okazał się być na tyle smaczny, że już w listopadzie nie było po nim śladu. W tym roku przygotowuję go z kilku porcji, by móc dłużej cieszyć się jego smakiem. Połówek wykorzystuje ten sos jako dodatek do smażonego kurczaka i podaje go z dodatkiem ryżu.
Składniki:
[przepis własny]
- 2 kg pomidorów lima
- 1,5 kg czerwonej papryki
- 2 duże cebule, obrane i posiekane w kostkę
- 2-3 papryczki chili, pozbwaione pestek i drobno posiekane
- 4 ząbki czosnku, obrane i drobno posiekane
- 4 łyżki octu winnego
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka suszonego oregano
- pół łyżki suszonej bazylii
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- sól i pieprz do smaku
Papryki kroimy wzdłuż na pół, oczyszczamy, układamy na blasze skórką do góry. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni z termoobiegiem i pieczemy przez 20-30 minut, aż skórka ściemnieje i zacznie się marszczyć. Przekładamy je do foliowego woreczka, zamykamy. Po około 10 minutach wyjmujemy papryki i obieramy ze skórki. Miąższ papryk kroimy w kostkę i przekładamy do garnka. Pomidory obieramy ze skórki (w miejscu przeciwległym do szypułki nacinamy na krzyż nożem, zalewamy wrzątkiem, odstawiamy na około minutę, odlewamy wodę i przekładamy warzywa do zimnej wody, następnie obieramy ze skórki). Odkrawamy szypułki, pomidory kroimy wzdłuż na pół, pozbawiamy pestek. Miąższ pomidorów siekamy w kostkę, umieszczamy w garnku. Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę, smażymy cebulę przez kilka minut, aż lekko się zezłoci. Dokładamy do garnka z pomidorami. Na patelnię wrzucamy chili i czosnek, smażymy mieszając przez około minutę. Zawartość patelni przekładamy do garnka. Do warzyw dodajemy ocet i cukier. Całość gotujemy przez około 40-60 minut. Po tym czasie warzywa miksujemy na gładką masę przy pomocy blendera. Garnek stawiamy z powrotem na palniku i gotujemy do uzyskania pożądanej konsystencji. Ja warzywa gotowałam 40 minut, po zmiksowaniu sos był już wystarczająco gęsty, więc jedynie bardzo mocno go podgrzałam. Sos doprawiamy oregano, bazylią, papryką, solą i pieprzem. Gorący sos przekładamy do suchych i wyparzonych słoików. Pasteryzujemy przez 20 minut.
* z podanej porcji otrzymałam 6 słoików po 330 ml
Polecam Wam także wypróbować inne przepisy na sosy na bazie pomidorów:
– pikantny sos chili
– ajvar
– salsę meksykańską
Czas przygotowania: 2 godziny.
17 komentarzy
Ale tu pięknie!
Ja planuję wysłać męża na rynek w piątek aby zakupił pomidori i robić 🙂 Wygląda pięknie, a jak musi smakować 🙂
Narobiłaś się Kochana przy tych wszystkich przetworach!Podziwiam Cię! 🙂 Przyślij jeden słoiczek 😉
Słoiczki zapasteryzowane studzą się na blacie 🙂 Podjadałam z garka – smak calkiem calkiem 🙂
Gdy troszkę postoi będzie jeszcze smaczniejszy. U mnie obowiązkowo w planach w te wakacje, bo jest idealny na posiłek w zabiegany dzień.
Wspaniały, właśnie się robi; nie dałam cebuli, ale wzbogaciłam go o czosnek niedźwiedzi 🙂
Przepyszne naprawdę polecam niezdecydowanym. Robilam w tamtym roku znikło w ekspresowym tempie i w tym roku powtórka ale proporcje razy 10 🙂 pozdrawiam
Już stoi kilka słoiczków 😊 chyba dorobię bo wyszedł pyszny!
Działam dzisiaj. W planach od razu z 3 porcji. Po powrocie z wypadu w góry planuję jeszcze paprykowe leczo i salsę meksykańską.
Zrobione 18 słoików 🙂 Mając taki zapas czuję się już bezpieczniej. 🙂 Robiłam bez cebuli, ale i tak dla pewności jutro ponownie poddam je pasteryzacji.
Imponujące zapasy 🙂 Pojedyncza pasteryzacja spokojnie wystarczy.
Sos w słoikach już w spiżarni czeka na zimowe miesiące Jest przepyszny 🙂 Zrobiłam z 4 porcji W planach jeszcze inne przetwory z Twojego bloga 🙂
Mam pytanie,czy dodatek cebuli w przestworzach jest bezpieczny? Bo kiedys jeśli dobrze pamiętam popsuly mi się sosy właśnie z cebula i chcialam zapytać o Twoje doświadczenia?długo u Ciebie stoi taki sos? Ps bardzo fajny blog,Lubie wykorzystywac do codziennego gotowania, Monika
Moniko, jeszcze nigdy nie zepsuł mi się nawet słoiczek takiego sosu. Mam nawet w lodówce otwarty ostatni słoik sosu z minionego roku i wszystko z nim w porządku 🙂 Jeśli dobrze zapasteryzujesz przetwory, nie powinno się im nic stać. A tu w przepisie tej cebuli tyle, co kot napłakał (2 cebule to około 200-250 g). Co do czasu przechowywania, to staram się nie trzymać takich przetworów dłużej niż rok. Robię też sałatki na zimę z dodatkiem cebuli i te stoją na półkach nawet do 3 lat.
Zrobiłam i 8 słoiczków czeka na zimę 🙂 Sos smaczny, ale wyszedł mi taki mało wyrazisty.
Dzień dobry. Czy można użyć jakieś inne pomidory?
Można, ale przy pomidorach, które mają dużo soku, czas gotowania znacznie się wydłuży.