Przepis dodaję do akcji Mopsika- Warzywa psiankowate oraz akcji Shinju- Paprykujemy 4.
Składniki:
[przepis własny]
- 2 duże cebule, posiekane w kostkę
- 3 duże papryki, oczyszczone i posiekane w małą kostkę (u mnie czerwona, zielona i żółta)
- 2-4 papryczki chili (w zależności od odmiany i stopnia ostrości, jaki chcecie uzyskać)
- 4 duże ząbki czosnku, drobno posiekane
- 1,5 kg pomidorów lima
- 6 łyźek octu z czerwonego wina
- 1 łyżka suszonego oregano
- 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
- pół łyżeczki czarnego pieprzu
- 1,5 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
- 1 łyżka cukru
- sól do smaku (dałam 2 płaskie łyżeczki)
*salsę możecie wykorzystywać także jako dodatek do grillowanego kurczaka, burgerów. Zimą wykorzystajcie ją do przygotowania burrito z kurczakiem i ryżem. Wystarczy na patelni podsmażyć przyprawione i pokrojone w mięso kurczaka, dodać ugotowany ryż i kilka łyżek paprykowej salsy a później zawinąć w pszenną tortillę.
Przepis na salsę meksykańską na zimę w wykonaniu czytelników:
Całkowity czas przygotowania: 1 godzina.
36 komentarzy
wygląda rewelacyjnie! chyba się skuszę 🙂 zapraszam do siebie, gdzie znajdziesz przepis na paprykowy ajwar, może i ja skuszę Ciebie? 😉
gdybym tylko miała więcej czasu,…..świetny przepis!
Właśnie czegoś takiego szukałam . Salsa ma zrównoważony smak i przyprawy , które bardzo lubię . Dzięki za przepis i apetyczne zdjęcie.
Pozdrawiam Ludka
Mega 🙂 Uwielbiam nachosy z salsami! Nawet wczoraj spisywałam skład z salsy meksykańskiej Chio, żeby odtworzyć, ale Twój przepis bardziej mi się podoba 🙂 Wkrótce zrobię 🙂
Kolejne pyszności 😉
Kolejny fajny przepis. Kusisz tym smakiem 🙂
Zawsze z apetytem patrze na te Twoje pomysłyy, przepisy i zawsze mówię sobie "jejku z chęcią bym to zjadła, musi być pyszne"! Dlatego postanowiłam, że niedługo w końcu spróbuje Twoich przepisów, bo wyglądają na genialne. Buziaki ;*
Czy cebula nie będzie się psuła w słoiku? Jakoś tak u mnie w domu się utarło, że nigdy nie dodajemy cebuli do przetworów…no chyba, że zalewamy ją octem.
Magdo, nie zdarzyło mi się, by jakiś sos zepsuł się przez obecność w nim cebuli. Przykładowo robię ajvar, jest bez dodatku octu i spokojnie wytrzymuje rok. Podobnie niektórzy robią leczo lub sos pomidorowy z cebulą na zimę. Trzeba jedynie pamiętać o wyparzeniu słoików i nakrętek oraz o dłuższej pasteryzacji.
To świetnie 🙂 Czekam tylko na słoiczki i zabieram się do dzieła!
Idealny sosik, przygotuję 🙂 Pozdrawiam
posiekałabym się za taką salsę:D cudowna!
WOW moja druga polowa mnie ozloci jak Mu cos takiego przygotuje 🙂 zawsze narzeka na te kupne salsy 🙂 dzieki za pomysl – lece do warzywniaka po skladniki 🙂
Tylko schowaj tak, zebys pamietala, gdzie schowalas, bo zal by bylo, by sie takie pysznosci zmarnowaly 😉
Widziałam ile zakupiłaś ostrej papryczki na FB, pewnie jeszcze nie jedną rzecz z niej wyczarujesz. A ja chciałabym bardzo Ci podziękować za zaangażowanie i wkład w moją akcję Warzywa psiankowate 2013 🙂
uwielbiam!
Oj, jak będę mieć chwilę wolną to zrobię!
Wygląda pysznie:) Mam pytanie, ile słoików i mniej więcej jakiej wielkości wychodzi z jednej porcji?
Dokładnie nie pamiętam. Otrzymałam chyba 4 słoiki po 300 ml i 2 małe. Dziś robię kolejne dwie porcje tej salsy, więc uzupełnię post o informację na temat ilości otrzymanych słoików.
Zrobiłam (http://limonkowy.blogspot.com/2013/09/salsa-meksykanska.html) Pychota! Niewiele mi chyba zostanie na zimę, bo rodzina wyjada mi słoiczek za słoiczkiem. Oni z mojej salsy zrobili sobie pastę do kanapek- w tej wersji też jest bardzo smacznie!
Wspaniała rzecz, narobię zapasów, bo z 1 porcji wyszły mi tylko 3 małe słoiczki plus mała uczta z nachosami 🙂
Najlepiej od razu zrobić z potrójnej porcji, bo jest fajna nie tylko do nachosów ale i do innych dań. Ja na zimę zazwyczaj robię z 3-4 porcji.
Myślę, że jeszcze zrobię z podwójnej porcji przynajmniej 😉
komentarz mi się usunął :/ mam pytanie: u mnie nie ma dobrych pomidorów, wszystkie są wodniste i bezsmakowe, a o odmianach innych niż te, co 'rzucą' mogę sobie pomarzyć. czy ja tą salsę mogę zrobić z pomidorów z puszki? jeżeli tak, to ile mniej więcej, też odważyć 1,5kg? muszę ją zrobić, bo kupną pożeram bezwstydnie sama w jeden wieczór 🙂
Przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale umknął mi Twój komentarz Olu. Nawet plum tomatoes nie spotkasz w Twoich stronach? Bo one byłyby ok. Możesz próbować z puszkowymi, ale ja osobiście nie przetwarzam produktów, które już przetworzone zostały, więc nie wiem, jak z żywotnością później. Możesz dać 1,5 kg albo nawet mniej (ja zawsze przeliczam sobie 1 kg świeżych na 2 puszki po 400 g).
Zrobiłam w zeszłym roku, pycha! W weekend powtórka na kolejną zimę
Ja dziś się zabieram za salsę (w sumie zabieram się od ubiegłego weekendu). Cieszę się, że przypadła Ci do gustu.
Dziś przywiozłam pomidory z działki rodziców, więc nie ma odwrotu:)
A czy ocet winny można zamienić na ocet jabłkowy?
Salsa wypas. Zima jak znalazl 🙂
Absolutnie idealna salsa. Od dawna szukałem takiego przepisu.
Dość dobra, ale wg mnie za dużo octu, wystarczyły by 4 łyżki na tą porcję. I ogólnie żeby salsa byla dość gęsta gotowałam ją grubo ponad godzinę.
Ja zamiast kminu dodaję mieloną kolendrę. Czubata łyżka na podaną ilość pomidorów. Tak robią Meksykanie!
Gdyby ktoś się zastanawiał to zamiast octu z czerwonego wina (którego nie miałam) użyłam octu z białego wina i smak nadal wychodzi super. 🙂
Czy papryki kolorowe nie należy obrać ze skóry?
Nigdy tego nie robię, ale oczywiście można je wcześniej obrać.