Po pesto ze szpinaku przyszła pora na podzielenie się z Wami przepisem na pesto z suszonych pomidorów. Jego wykonanie jest niezwykle proste, wystarczy wrzucić tylko kilka składników do rozdrabniacza, dodać oliwę i zmiksować. Takie pesto to idealny dodatek do makaronów.
PESTO Z SUSZONYCH POMIDÓROW (WŁOCHY)
Składniki:
[przepis wlasny]
[przepis wlasny]
- 100 g pomidorów suszonych w zalewie
- 1 ząbek czosnku
- 15 dużych listków bazylii
- 2 łyżki orzeszków piniowych
- 3 łyżki startego parmezanu
- sól do smaku
- oliwa ev*
Pomidory wyjmujemy z oliwy, wkładamy do rozdrabniacza. Dodajemy czosnek, bazylię, lekko podprażone na suchej patelni orzeszki piniowe, parmezan, szczyptę soli. Całość miksujemy na pastę dodając oliwę z zalewy, w której były pomidory. Do pesto dodałam łącznie 5 łyżek oliwy. Najlepiej dodawać ją po łyżce i zaprzestać dolewania w momencie, kiedy pesto będzie miało odpowiednią dla Was konsystencję. Przekładamy je do słoika, kropimy z wierzchu oliwą, zakręcamy. Pesto z suszonych pomidorów przechowujemy w lodówce do tygodnia czasu.
*jeśli Wasze pomidory są w oleju słonecznikowym, wówczas nie dodawajcie go do pesto, tylko użyjcie dobrej jakości oliwy ev
Całkowity czas przygotowania: 10 minut.
10 komentarzy
Klasyka – przepis super!
wygląda fantastycznie! suszone pomidory sa pyszne
Pesto z suszonych pomidorów jest zdecydowanie moim ulubionym 🙂
mmm, poezja… ależ to będzie fantastyczny dodatek do dań. Jak dla mnie kompozycja idealna! Pozdrawiam!
95% pomidorów suszonych sprzedawanych w Polsce, jest w zalewie z oleju słonecznikowego, który jest dobry ale to oliwa "wyciąga" smak pomidora.
W Almie np. znalazłam ostatnio tylko jeden rodzaj pomidorów suszonych w oliwie (cena za słoiczek – bodaj 23PLN). Więc zamiast dodać olej z zalewy, dolałabym trochę dobrej jakości oliwy ev z butelki 🙂
Ale przepis – meraviglioso!
Owszem, ciężko o zakup dobrej jakości suszonych pomidorów w oliwie. Ja co roku suszę limę, pakuję takie pomidorki w słoiki wraz z dodatkami i zalewam oliwą. Postaram się w tym roku dodać przepis 🙂 Dopiszę Twoją uwagę do przepisu.
Zamarzyl mi sie makaron z dodatkiem takiego pesto…. 🙂 Uwielbiam suszone pomidory wiec przepis zapisalam do wyprobowania.
Pozdrowienia.
Bardzo mi się to pesto podoba 🙂
smacznie:)
Uwielbiam, chyba bardziej niz bazyliowe. Czasem jak mnie cos najdzie to przez 3 dni pod rzad zjadam ze spagetti. Ostatnio wlasnie w miniony weekend. Wciagnelam nawet w niedziele na sniadanie:-)