Jakiś czas temu prezentowałam Wam coq au vin oraz tartę z jabłkami, które podałam na wieczorku z francuskim kinem w tle. Teraz przyszła kolej na przystawkę, czyli quiche lorraine. Spód tarty możecie przygotować z wyprzedzeniem a w dzień, w który zamierzacie ją podać dodać farsz i zapiec ją. Jest niezwykle smaczna, świetnie sprawdzi się jako przystawka, jak i danie główne.
QUICHE LORRAINE
Składniki:
- na ciasto kruche: 250 g mąki pszennej, pół łyżeczki soli, 125 g zimnego masła, 1 jajko, 1 łyżeczka wody
- na farsz: 1 por (tylko biała część), 180 g wędzonego boczku
- na masę jajeczną: 3 jajka, 160 ml śmietany 30%, 160 ml kwaśnej śmietany 12%, sól, pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
- 60 g sera gruyere (ew. dojrzałego cheddara) startego na drobnych oczkach
Mąkę mieszamy z solą. Dodajemy pokrojone w kostkę zimne masło. Rozgniatamy je między palcami razem z mąką. Dodajemy jajko i wodę, szybko zagniatamy gładkie ciasto (w razie potrzeby dodajemy odrobinę więcej wody). Ciasto wałkujemy pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia na grubość 3 mm. Formę do tarty o średnicy 26 cm wylepiamy ciastem. Spód nakłuwamy widelcem. Tartę odstawiamy na pół godziny do lodówki.
Przygotowujemy farsz. Pora kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz, smażymy pora przez 3-4 minuty. Zdejmujemy do miseczki i odstawiamy do ostygnięcia. Boczek (bez skóry) kroimy w kostkę. Rumienimy na patelni, aż będzie chrupiący. Odstawiamy do ostygnięcia.
Tartę obciążamy fasolą lub kokilkami (na spód tarty kładziemy folię aluminiową i wysypujemy na nią fasolę lub układamy 2-3 żaroodporne kokilki). Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni (bez termoobiegu) i pieczemy przez 20 minut, następnie zdejmujemy folię z fasolą i pieczemy dalej przez około 15 minut. Tartę odstawiamy do przestygnięcia.
Jajka, kremówkę i kwaśną śmietanę miksujemy do połączenia składników. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką. Na spód tarty wykładamy boczek i pora, posypujemy 3/4 sera, zalewamy masą jajeczną. Wierzch posypujemy pozostałym serem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni (bez termoobiegu) i pieczemy przez około pół godziny lub do momentu, aż masa jajeczna się zetnie i zrumieni. Podajemy na ciepło lub na zimno z dodatkiem lekkiej sałatki.
*spód tarty możecie upiec dzień wcześniej i przechowywać szczelnie zamknięty w temperaturze pokojowej.
** farsz i masę jajeczną możecie wyłożyć od razu na podpieczony spód po zdjęciu folii z fasolą (czyli po 20 minutach pieczenia)
** farsz i masę jajeczną możecie wyłożyć od razu na podpieczony spód po zdjęciu folii z fasolą (czyli po 20 minutach pieczenia)
Całkowity czas przygotowania: 2 godziny.
12 komentarzy
Ale pycha wygląda! 🙂
Bardzo go lubie, idealny na kolacje. Sliczne zdjecia:)
Moja ulubiona francuska quiche. Pyszności!
Serdecnze pozdrowienia,
E.
Fantastycznie wygląda! Do tej pory robiłam tarty porowe na cieście francuskim, Twój przepis z chęcią wypróbuję 🙂
pyszne musi byc:) jutro zrobie sobie tez takie:)
Ładny, ja robię nieco wyższy ale mi się po prostu boczek nie mieści 😉 Aż zaczęło mnie ssać w żołądku
Swietne danie:) Pieknie sie prezentuje:)
Ale pięknie i pysznie się prezentuje!
O nie… Nie odpuszczę… Jutro to zrobię! 🙂
Uwielbiam wszelkiego rodzaju tarty:) Tą tez mam w planach od dawna:) buziaki
Czy można zastąpić gruyere parmezanem?
Parmezan będzie tu pasować.