W kolejnej odsłonie „Trzy po trzy” króluje szpinak, jajko i cytryna. Dementuję plotki, jakobym posiadała jakiegoś tajnego dostawcę jajek czy cytryn. Tak się złożyło, że ostatnio te składniki były już obecne w naszym trio i całkowicie o tym zapomniałam. Wczoraj zastanawiałam się, co mi do głowy strzeliło, by do zestawienia dodać cytrynę. Jajko i szpinak to całkiem dobrana para, ale cytryna mocno ograniczyła moje (i zapewne innych gotujących także) działania. Pierwotnie chciałam zrobić sałatkę z młodego szpinaku z chrupiącym boczkiem i jajkiem w koszulce z dodatkiem cytrynowego sosu vinaigrette. Połówek musiał jednak zostać dłużej w pracy i mój plan nie powiódł się. W końcu widząc w lodówce spore zapasy ricotty postanowiłam usmażyć delikatne placuszki z jej dodatkiem. Otarta skórka z cytryny świetnie się tu wkomponowała. A co w ramach wspólnego gotowania przygotowałły Maggie, Siankoo i Gin, dowiecie się zaglądając na ich blogi.
PLACUSZKI ZE SZPINAKIEM I RICOTTĄ
Składniki (na około 8 sztuk):
[przepis własny]
- 250 g sera ricotta
- 80 g mąki pszennej
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 ml mleka
- 2 jajka (osobno białka i żółtka)
- sól do smaku
- 1 ząbek czosnku, posiekany
- skórka otarta z połowy cytryny
- 50 g liści szpinaku
W jednej misce umieszczamy ser, mąkę, proszek do pieczenia, mleko, żółtka, czosnek. Miksujemy do połączenia się składników. Szpinak myjemy, osuszamy, drobno siekamy. Do masy serowej dodajemy szpinak i skórkę z cytryny, mieszamy. Doprawiamy do smaku solą (dałam około pół łyżeczki soli).
Białka ubijamy na sztywną pianę z odrobiną soli. Dodajemy po łyżce piany do masy serowej i delikatnie mieszamy łyżką. Na patelni rozgrzewamy olej, chochelką nalewamy porcje ciasta, smażymy na rumiano z obu stron. Podajemy z gęstym jogurtem greckim lub kwaśną śmietanę. Dodatkowo do placuszków przygotowałam lekką sałatkę na bazie pomidorków koktajlowych i dymki.
Całkowity czas przygotowania: 20 minut.
16 komentarzy
muszą być świetne!:)
To sie chyba z Siankoo zgadalyscie placuszkowo 🙂
Apetycznie wygladaja!
No właśnie 🙂 u mnie też placuszki z ricottą i szpinakiem :)))
Pysznie wyglądają! 🙂
Wyglądają bajecznie! Robisz świetne zdjecia 🙂
Aż by się chciało porwać jednego..albo nawet dwa 🙂 Zapraszam Cię serdecznie z tym przepisem do mojej akcji "Czas na szpinak 3" 🙂 Pozdrawiam 🙂
uwielbiam zarówno szpinak i ricottę, więc danie jak najbardziej wpasuje się w moje smaki 😉 pychota !
Mniami, Twoje też wyglądają cudownie!
ricottę mam w domu, szpinak też:) ….. może rozpieszcze sie takimi placuszkami w poniedziałek rano:)
zrobione, wszamane, pychota, uczta a nie śniadanie;p choć nie trzymałam się stricte Twojego przepisu… u mnie szpinak mrożony i feta, placuszki wyszły zieloniutkie;p jestem absolutnie uzależniona od zaglądania do Ciebie po kilka razy dziennie:)
pozdrawiam
Marta
Cieszę się, że przypadły Ci do gustu Marto. I do tego feta, prawdziwa rozpusta 🙂 Ja obecnie szaleję ze szpinakiem w kuchni, dziś robię bułeczki z jego dodatkiem.
Pozdrawiam,
Malwinna
zostało mi trochę fety, bo robiłam tartę z papryką i fetą, więc szybko zajrzałam na Twój blog – i padło na placuszki:) a przyznam się szczerze, że ricotty nigdy nie jadłam… – jaka jest w smaku? z gatunku tych lżejszych czy cięższych serów?
Marta
Ricotta jest delikatna w smaku. Koniecznie jej spróbuj 🙂
co zamiast ricotty? czy może być Mój ulubiony?:)ania
Aniu, Mój ulubiony powinien się sprawdzić.
Ja zrobiłam z mąką pszenną pełnoziarnistą i szpinakiem mrożonym który przed dodaniem rozmroziłam. Smażyłam troszeczkę mniejsze placuszki i wyszły pyszne. Połączenie delikatnej ricotty, szpinaku i skórki cytrynowej jest idealne.