Dzisiejszy wpis jest pierwszym otwierającym nowy cykl na blogu zatytułowany „Zielona środa”. Czego będzie dotyczył ten cykl? Będę zamieszczać w nim potrawy w 100% wegańskie, niezawierające produktów pochodzenia odzwierzęcego. Długo nosiłam się z zamiarem rozpoczęcia takiego cyklu, w końcu zmobilizowałam się po prośbach kilku osób. Mam nadzieję, że przepisy zamieszczane w cyklu przypadną Wam do gustu.
*Za wymyślenie nazwy dla wegańskiego cyklu dziękuję Justince🙂
BURGERY Z BOTWINKĄ
Zielona Środa #1
Składniki (na 2 sztuki):
[przepis własny]
- 1 szklanka posiekanych liści botwinki
- 1 łyżka natki pietruszki, posiekanej
- 1 duży ząbek czosnku, posiekany
- 120 g ugotowanej ciecierzycy (lub z puszki)
- pół łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
- szczypta mielonej kolendry
- 1 łyżka uprażonych na suchej patelni orzeszków piniowych*
- 1 łyżka siemienia lnianego
- sól i pieprz do smaku
- 1 łyżka soku z cytryny
Siemię zalewamy 2 łyżkami gorącej wody, mieszamy i przykrywamy na 10 minut. Wszystkie składniki wraz z namoczonym siemieniem umieszczamy w rozdrabniaczu blendera. Miksujemy na gładką masę. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Jeśli masa będzie zbyt sucha, dodajemy odrobinę soku z cytryny lub wody. Z masy formujemy 2 burgery, układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (najlepiej robić to dłońmi zwilżonymi zimną wodą). Pieczemy przez około 25 minut w temperaturze 200 stopi (bez termoobiegu). W połowie pieczenia warto odwrócić burgery na drugą stronę. Podajemy z ulubionym sosem i sałatką.
*jeśli nie macie orzeszków piniowych, użyjcie orzechów włoskich
Całkowity czas przygotowania: 30 minut.
12 komentarzy
Podoba mi sie ten pomysl na cykl – w koncu bedzie okazja, zeby zajrzec tobie w talerz 🙂
I burgery tez mi sie podobaja. Az mi szkoda, ze botwinke tutaj tak trudno znalezc…
Piękne zdjęcia! Burgery BOSKIE! Koniecznie muszę wypróbować Twoją propozycję 🙂
bardzo fajny to będzie cykl 🙂 a burgery intrygują 🙂
Ooo, już wiem, co zrobię jutro n a kolację! Pomysł super 🙂
Malwiś gratuluję pomysłu. :)Rozumiem, że jest to wariacja na temat falafela.
Pozdrawiam
A.
Świetny pomysł. Burgery domowe i zdrowe 🙂
Fajne:) A u Ciebie prawdziwy botwinkowy zawrot glowy Malwinko:)
ale genialne! i podane z takimi pysznymi warzywami..
Wyglądają pysznie, chętnie bym spróbowała 🙂
bardzom podoba mi się w ten cykle. Na 100% będę wpadać we środy 😀
Fajny pomysł na zmniejszenie miecha w diecie:) …. pozdrawiam ciepło i z niecierpliwością czekam na kolejne pomysły:)
Mniam! Kupiłam dziś na targu potrzebne składniki więc jutro do zabieram się za te pysznie wyglądające cudeńka ! Pozdrawiam 🙂