Poniedziałkowe bento:
1) Sałatka jarzynowa
2) Placuszki z pieczarek i marynowanej papryki
3) Na deser jogurtowe ciasto z rabarbarem
Wtorkowe bento:
1) Hiszpańska sałatka ryżowa z salami
2) Mała porcja sałatki warzywnej (plus osobno bułka)
3) Sałatka arabska tabbouleh
Środowe bento:
1) Kurczak w przyprawie marokańskiej plus ogórki konserwowe z chili
2) Ryż doprawiony octem ryżowym z czarnym sezamem, rzodkiewki, pomidorki koktajlowe, sałata i kilka plastrów salami
Czwartkowe bento:
1) Placuszki z botwinką
2) Sałatka z kaszą kuskus, gorgonzolą, papryką i gorszkiem
Piątkowe bento:
1) Bento morskie: błękitny ryż, sałata, krab z żółtego sera, ośmiorniczki z parówek (troszkę nieudolne i koślawe, ale są :))
2) Tarta z botwinką, fetą i piniolami
3) Sałatka z kuskusem, kęskami piwnymi, serem i groszkiem
9 komentarzy
Uwielbiam Twoje propozycje Bento 🙂 Powoli dojrzewam do zakupu takiego prawdziwego Bento pudełka 🙂
Jestem zachwycona! Uwielbiam takie alternatywy dla oklepanych kanapek!Tabbouleh już wypróbowałam miesiąc temu, nawet w wersji z kuskusem i kaszą gryczaną!Widzę kolejen cudowne zdjęcia i już wiem!Wspaniała inspiracja! Dziękuję! Pozdrawiam cieplutko!
aga
Porwalabym czwartkowe 🙂
wow jak pysznie!
p.s. podoba mi się tytuł notki 🙂
z takim śniadaniem to aż się chce chodzić do pracy 😀
przejrzałam wszystkie przeglądy bento i jestem pod ogromnym wrażeniem. tyle pracy i systematyczności w gotowaniu takich rarytasów. no i oczywiście wielkiego talentu. zazdroszczę i gratuluję 🙂
Mam pytanie techniczne – te wszystkie posiłki to na zimno? Mój nie ma możliwości zjeść na ciepło, więc chciałabym oddzielić sobie dania, które nie będą dobre bez odgrzewania. Taka tarta na ten przykład?
Kasiu, Połówek i ja jemy wszystko na zimno (wyjątkiem czasem dania w termosie obiadowym). Kwestią gustu jest to, czy coś będzie nam smakowało na zimno, czy też nie.
Hm, ciekawe co by mi powiedział na taką tartę na zimno. No nic, trzeba przetestować 🙂