Dziś wspólnym tematem naszego wirtualnego kucharzenia była botwinka. Postawiłam na proste francuskie placuszki z jej dodatkiem. Tradycyjnie farçous podaje się z dodatkiem sałatki jako danie główne, ale równie dobrze mogą stanowić przystawkę lub dodatek do jakiegoś dania. Ja moje placuszki podałam z kleksem kwaśnej śmietany oraz lekką sałatką na bazie pomidorów i młodej cebulki. Razem ze mną we wspólnym pichceniu wzięli udział: Mirabelka, Dobromiła, Siaśka, Bartoldzik i Wojciech.
PLACUSZKI Z BOTWINKĄ (FRANCJA)
Składniki:
[źródło]
- 1 szklanka mleka
- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1 jajko plus 1 żółtko
- 3 duże liście botwinki, bardzo drobno posiekane
- 1 łyżka natki pietruszki, drobno posiekanej
- 1 łyżka szczypiorku, drobno posiekanego
- 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
- 1 malutka cebulka, posiekana lub starta na tarce
- sól i pieprz do smaku
Liście botwinki myjemy, osuszamy, bardzo drobno siekamy. Łączymy mleko, mąkę, jajko i żółtko przy pomocy trzepaczki. Doprawiamy pieprzem i solą (dodałam około 1/3 łyżeczki soli). Dodajemy botwinkę, natkę, czosnek, cebulkę, szczypiorek. Dokładnie mieszamy. Na patelni rozgrzewamy olej, przy pomocy chochelki wlewamy porcje ciasta, smażymy z obu stron na rumiano. Odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Placuszki z botwiną podajemy z lekką sałatką oraz kwaśną śmietaną (lub ulubionym sosem).
9 komentarzy
A właśnie się zastanawiałam, jak jeszcze (oprócz zupy), można wykorzystać botwinkę 🙂
cudowne, muszą smakować wspaniale 🙂
Muszę wypróbować, wyglądają pysznie!
Swietnie wygladaja! Ubolewam nad tym, ze tak tutaj trudno o botwinke…
Pomyśleć, ze kjje przez całę zycie z botwinki tylko zupę gotowałam …w tym roku jednak odnajduję znacznie szersze jej zastosowanie:) …. takie placuszki musza się u mnie pojawić:)P
tartę już robiłam teraz czas na takie wykorzystanie botwinki 🙂
Dzis robie na obiad . Zrobie fotki I wysle.
Na ile porcji jest ten przepis?
1 większa lub 2 mniejsze.