Dziś w cyklu Śniadanie Mistrzów kolejne smaczne bułeczki. Tym razem postawiłam na połączenie miodu oraz słodkich daktyli. Bułeczki dobrze komponują się zarówno ze słodkimi dodatkami, np. białym serem i miodem, jak i z wytrawnymi. Serdecznie Wam polecam!
BUŁKI ORKISZOWE Z MIODEM I DAKTYLAMI
Śniadanie Mistrzów #12
Śniadanie Mistrzów #12
Składniki (na 8 bułek):
[przepis własny]
- 1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej orkiszowej
- 1,5 szklanki mąki pszennej bułeczkowej (typ 650)
- 3/4 łyżeczki soli
- 60 g suszonych daktyli bez pestek (posiekanych) *
- 1 szklanka ciepłej wody (możecie też użyć mleka)
- 1 czubata łyżka miodu
- 15 g świeżych drożdży
- 40 g miękkiego masła
- do posmarowania bułek: żółtko rozmącone z odrobiną zimnej wody lub mleka
- do posypania: pestki dyni lub inne ulubione nasiona
W misce mieszamy mąkę z solą i daktylami. Drożdże kruszymy w miseczce, mieszamy z kilkoma łyżeczkami ciepłej wody. Odstawiamy na 15-20 minut. Pozostałą wodę mieszamy z miodem. Do mąki dodajemy drożdże, pozostałą wodę z miodem oraz masło. Wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto (w razie potrzeby podsypujemy je mąką). Ciasto przekładamy do naoliwionej miski, przykrywamy czystą ściereczką.Odstawiamy w ciepłe miejsce na 1 godzinę. Po tym czasie dzielimy je na 8 części i formujemy okrągłe bułki. Ja ciasto rozwałkowałam na prostokąt i pocięłam na 8 kawałków. Bułki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do napuszenia na 30-40 minut. Smarujemy je rozmąconym z mlekiem żółtkiem, posypujemy ulubionymi ziarnami. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (z termoobiegiem), pieczemy przez około 18-20 minut. Studzimy na metalowej kratce. Bułeczki można jeść zarówno ze słodkimi dodatkami, jak i wytrawnymi.
Czas przygotowania: 2 godziny 30 minut
*do bułek możecie dodać więcej suszonych daktyli lub dodatkowo wzbogacić je o rodzynki. Dobrze sprawdzi się także dodatek ulubionych ziaren, np. słonecznika lub siemienia.
18 komentarzy
juz czuje to chrupanie 😀
Widzę je już na swoim talerzu:)
ale pięknie wyglądają, chętni bym wzięła jedną:)
Koniecznie muszę wypróbować! 🙂
aless Ty się oostatnio bułeczkowo rozszalała:) …. piękne te bułasie:) Pozdrawiam ciepło
Pyszne to śniadanie mistrzów 🙂
Znakomite bułeczki! Pycha!
fajny pomysł 🙂 bardzo apetyczne bułeczki 🙂
mniam ,ale pysznie ! bułeczki domowej roboty *-*
Wspaniałe. Miód i daktyle – naturalna słodycz. Pycha.
Ślicznie Ci wyszły te bułeczki, samo zdrowie 🙂
Smakowicie wyglądają:)
O matko z córką jakie pyszne bułaski! A ja też mam cykl Śniadanie mistrzów u siebie 🙂 ne ne ne ale bułeczek nigdy żem nie robiła :/
mmm! widzę w tle jajecznicę. Takie śniadanko z domową bułeczką…marzenie 😉
Właśnie się zastanawiałam co zrobić z nadmiarem daktyli. Moje lekko przeschły, więc zastanwiam się czy ich najpier nie namoczyć. Czy Twoje były bardzo miękkie?
Świetny przepis! A bułki wyglądają jak z profesjonalnej piekarni.
W środku są mięciutkie. Jeśli masz przesuszone daktyle, po prostu wrzuć je do tej ciepłej wody (w ciągu 15 minut namiękną i w trakcie pieczenia tym bardziej :))A kształt bułek był inspirowany pewnymi bułami z osiedlowego sklepu 🙂
Mogę mąkę orkiszową zamienić na inną?
Możesz użyć mąki pszennej razowej lub zrobić bułeczki w całości z maki pszennej.