.jpg "Blondies z porzeczkami")
Ostatnio ciągle piekę ciasta czekoladowe. Po brownies z masłem orzechowym przyszła pora na blondaska z porzeczkami. Dodatek porzeczek okazał się bardzo trafniony, ich kwaskowaty smak świetnie współgra ze słodyczą czekolady. Oczywiście porzeczki możecie zastąpić innymi ulubionymi owocami, np. wiśniami lub malinami.
BLONDIES Z PORZECZKAMI
Składniki (na blachę 20cm x 20 cm):
[przepis własny]
- 100 g masła
- 125 g cukru
- 150 g białej czekolady
- 2 jajka
- 200 g mąki
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 130 g czerwonych porzeczek
- dodatkowo: 50 g posiekanej białej czekolady (opcjonalnie)
W garnku umieszczamy masło, cukier i czekoladę. Rozpuszczamy (nie przejmujcie się, jeśli cukier nie rozpuści się całkowicie). Uważamy, by nie przypalić masy (należy to robić na małym ogniu). Masę lekko studzimy. Wbijamy po jednym jajku i miksujemy. Dodajemy w dwóch turach mąkę wymieszaną z proszkiem i sodą, miksujemy. Wsypujemy 3/4 porzeczek, mieszamy łyżką. Masę przelewamy do kwadratowej foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu posypujemy je pozostałymi porzeczkami i dodatkową czekoladą (jeśli używamy). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy przez około 25-30 minut (piekłam 30 minut).
Czas przygotowania: 40 minut
Wypróbujcie także przepis na
13 komentarzy
Ja uwielbiam porzeczki! Dzięki za przepis. Taki blondas jest dobry na wiosnę, czas już "porzucić" ciężkie brownies 🙂
smakowite ciacho!:)
oooooooh wspaniała propozycja 🙂 z niecierpliwością czekam na świeże porzeczki 🙂 bo kochamy blondaski!
Z rabarbarem tez jest rewelacyjne to ciasto ;-)))
wspaniała!
taki uroczy kawaleczek byłby idealnym uzupełnieniem po wlaśnie skonsumowanej mussace 😉
Malwinko,
super pomysł! Z porzeczkami ogromnie mi się podoba, bo kojarzy się z latem, do którego tak tęskno.
Z serdecznymi pozdrowieniami,
E.
Śliczne to ciasto! Blondies nie robiłam,ale brownies z porzeczkami jak najbardziej. Pyszności:)
świetny pomysł:)
mniam! muszę spróbować w wersji z malinami 🙂
Mniam!:) Rewelacyjnie wyglada:)
śliczne ciasto!mam pytanie czy owoce np.wiśnie, porzeczki, rabarbar i inne mogą być mrożone?
Oczywiście, że mogą być mrożone (sama użyłam mrożonych, ciężko byłoby mi o tej porze roku dostać świeże porzeczki). Ja owoce przed dodaniem do ciasta rozmrażam i odlewam z nich nadmiar puszczonego soku.
Ja ostatnio piekłam blondynkę z żurawiną, z porzeczkami też musiało bosko smakować – uwielbiam ten słodko-kwaśny kontrast 🙂 No i wygląda wspaniale 🙂