Ten deser powstał pewnego niedzielnego popołudnia, kiedy to ktoś miał ogromną ochotę na kawę, do której niestety nie miał nic słodkiego. W szafce znalazłam kilka bez, które zostały mi po ostatnim pieczeniu. Z lodówki wyciągnęłam sos karmelowy, kremówkę i banana. Powstał ekspresowy deser w szklankach, który jest połączeniem eton mess z banoffee. Oczywiście nie jest do końca deserem ekspresowym, trzeba bowiem zrobić wcześniej sos karmelowy oraz upiec bezy. Dlatego kiedy następnym razem zabierzecie się za pieczenie bez, pamiętajcie o odłożeniu kilku do tego deseru.
BANOFFEE ETON MESS
Składniki (na 2 porcje):
[przepis własny]
- 250 ml kremówki 30%
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 1 dojrzały banan
- kilka łyżeczek domowego sosu karmelowego
- 4 duże bezy
Śmietanę ubijamy na sztywną pianę dodając pod koniec cukier puder. W pucharkach umieszczamy na przemian śmietanę, pokrojonego w kosteczkę lub rozgniecionego banana, odrobinę sosu karmelowego, pokruszone bezy w trzech warstwach. Całość ozdabiamy pierzynką z bitej śmietany i kleksem sosu karmelowego.
Czas przygotowania: 10 minut
Polecam także przepis na Banoffee Pie oraz Eton Mess z granatem
17 komentarzy
Musi być przerażająco słodki…czyli taki jaki lubię najbardziej 😀
Ale słodko wygląda! 😀
Hej.Mam do was taka prośbę. Prowadzę bloga kulinarnego,ale nie takiego zwykłego. Założyłam blog kulinarny też po to,żeby wyjść z Pro Any.
Licze,że wpadniecie do mnie i będziecie mnie wspierać 😉
To adres mojego bloga- http://lekko-pysznie-i-zdrowo.blogspot.de
Coś wspaniałego!
ale to musi być pyszne :)!
ależ rozpusta dla kubków smakowych!
mniam.
PS. Nie wiem jak będzie u mnie z czasem w najbliższe dni, tak więc już dzisiaj życzę Ci Zdrowych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia 😉 …i oby bliscy wyczyścili do zera talerzyki ze smakołykami, jakie im przygotujesz 😉
Pozdrawiam!
Martyna
Mmm, wprost uwielbiam banany, karmel i wszelkiego rodzaju kremy – musiało być pysznie! 😀 Pozdrawiam, Nashelly 🙂 (gingerbreath.blox.pl)
MNIAAAAM!
Bajeczny! Pozdrawiam
Obłędny po prostu. Najchętniej od razu bym go zrobiła.
wielkie woow! ale rozpusta.
Wspaniale wymyśliłaś! Moje dwa ukochane desery!!! To musi byc cudowne…
Świątecznie pozdrawiam!
Jak on pysznie wygląda… Musi być wyśmienity.
Pozdrawiam Ilona
banan nadaje swietny smak wszytkiemu 🙂
Kurczę, taki deser i to bez pieczenia… muszę koniecznie go zrobić 🙂
Z serii: może nie najzdrowsze, ale czy to ważne? 😀 Pyszota!
wjebałbym!