Sajgonki to szybkie w przygotowaniu danie rodem z kuchni wietnamskiej. Świetnie sprawdzi się jako element diety osób dbających o linię (oczywiście jeśli nie będziemy ich smażyć w głębokim tłuszczu). Moje sajgonki przygotowałam na bazie popularnych warzyw oraz pikantnej marynowanej wieprzowiny. Całości dopełnia pikantny sos nuoc cham. Użyłam do niego suszonej papryczki bird’s eye, która jest niezwykle ostra w smaku. Połówek, po pierwszym spróbowaniu sosu był zmuszony wypić szklankę mleka, aby zabić palące uczucie w ustach. Sos jeszcze lepiej smakuje, gdy przygotujemy go dzień wcześniej. Wówczas wszystkie składniki dokładnie się „przegryzą”.
SAJGONKI Z MARYNOWANĄ WIEPRZOWINĄ (WIETNAM)
Składniki (na 12 sztuk):
[przepis własny]
- 200 g schabu lub polędwicy wieprzowej
- marynata: 1 duży ząbek czosnku, 2-centymetrowy kawałek imbiru, 2 łyżki sosu sojowego, 1 łyżeczka oleju sezamowego, szczypta czarnego pieprzu, 1 łyżeczka octu ryżowego
- 2 duże liście kapusty pekińskiej, pozbawione głąba, posiekane
- 1 marchewka, obrana, pokrojona w słupki
- 1 ogórek, obrany, pokrojony w słupki (jeśli ma sporą ilość pestek, należy je wykroić)
- szczypior z dymki, posiekany
- pół czerwonej papryki, posiekanej w słupki
- 12 sztuk arkuszu papieru ryżowego
Mięso kroimy w centymetrowe plastry. Każdy plaster tniemy w paseczki o grubości około 3-4 mm. Czosnek, imbir dokładnie siekamy. Łączymy z sosem sojowym, olejem sezaomowym, octem i pieprzem. Do marynaty wkładamy mięso i odstawiamy na około godzinę. Na patelni rozgrzewamy olej, smażymy mięso wraz z marynatą przez około 4 minuty.
Papier ryżowy przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu (należy go włożyć na około 3 sekundy do ciepłej wody, aż zmięknie). Na każdym arkuszu układamy odrobinę mięsa i warzywa, całość zawijamy.
SOS NUOC CHAM
Składniki:
[Quick&Easy Vietnamese cooking]
[Quick&Easy Vietnamese cooking]
- 3 ząbki czosnku
- 1 suszona papryczka bird’s eye (lub 1 świeże chili)
- 4 łyżki soku z limonki
- 4 łyżki wody
- 4 łyżki sosu rybnego
- 50 g cukru
Cukier podgrzewamy w wodzie, aż się rozpuści. Dodajemy drobno posiekany czosnek i pokruszoną papryczkę (świeżą pozbawiamy pestek i drobno siekamy). Całość mieszamy z sosem rybnym i sokiem z limonki. Sos jeszcze lepiej smakuje na następny dzień. Sos jest dość rzadki, możemy go zagęścić mąką kukurydzianą (pół łyżeczki mąki mieszamy z łyżeczką wody na gładką pastę i dodajemy do sosu.
Inne przepisy z kuchni wietnamskiej
13 komentarzy
też mam zamiar coś w najbliższym czasie wykombinować z papieru ryżowego, który leży jeszcze nie uzywany
Uwielbiam takie sajgonki , a sos intrygujący bo uwielbiam ostre potrawy 🙂
I znowu jak zaglądam do Ciebie, to przekonuję się, że tak mało wiem o kuchni azjatyckiej… Sajgonki wyglądają super!
Wyglądają super, tak delikatnie i można zajrzeć do ich środka 🙂
Wyglądają przesmacznie! Zawsze miałam ochotę zrobić sajgonki, ale jakoś brakowało mi odwagi. Że nie dostanę odpowiednich składników, że nie wyjdą jak należy. Ale chyba warto się przemóc 😀
Też dziś zrobiłam sajgonki tylko, że w piekarniku, wyszły chupiące i lekkie 🙂
och, pyszności!
takie bez smażenia też są dobre? 🙂 uwielbiam sajgonki, ale unikam ich z tego wlasnie względu…
pychota!
czy można zastąpić ocet ryżowy czymś innym?
Użyj soku z limonki lub cytryny.
dziękuję za podpowiedź 🙂
Ale bym pojadła 🙂 same pyszności 🙂