W piątek rozpoczęliśmy cykl wieczorów filmowych z kuchnią w tle. Założenie było bardzo proste: oglądamy filmy pochodzące z wybranego kraju i przy okazji poznajemy kuchnię tego regionu. Kulinarną podróż rozpoczęliśmy od Włoch. Strona kulinarna spotkania była bez zarzutu, na przystawkę podałam dwa rodzaje crostini i panzanellę, jako danie główne faszerowane muszle makaronowe a na deser tiramisu. Zbyt wiele Wam nie napiszę o kinematografii włoskiej. Z racji, iż każdemu nie zamykała się buzia, obejrzeliśmy tylko 10 minut pierwszego filmu. Mam nadzieję, że następnym razem na spotkaniu hiszpańskim uda nam się obejrzeć troszkę więcej. Poniżej widzicie potrawy, które podałam.
FASZEROWANE MUSZLE MAKARONOWE W SOSIE POMIDOROWYM
Składniki (na 4 porcje):
[przepis własny]
- 250 g zmielonego mięsa z indyka
- 1 mała cebula
- 1 ząbek czosnku
- pół żółtej papryki
- pół łyżeczki słodkiej papryki
- 2 łyżki posiekanej bazylii
- łyżka posiekanego oregano
- 2-3 łyżki przecieru pomidorowego
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- sos: 500 ml przecieru pomidorowego, pół cebuli, 1 ząbek czosnku, łyżka octu balsamicznego, pół łyżeczki cukru, łyżka posiekanej bazylii, sól i pieprz do smaku
- 200 g makaronu conchiglioni (u mnie makaron Bartolini eko żytni razowy)
- 50 g startego pecorino romano
Przygotowujemy sos: na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy posiekany czosnek i cebulę, smażymy przez 3 minuty. Wlewamy przecier, ocet balsamiczny, dodajemy zioła, cukier, sól i pieprz. Smażymy przez 5 minut i odstawiamy na bok.
Przygotowujemy farsz: na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy posiekany czosnek i cebulę, smażymy 3 minuty. Dodajemy mięso i smażymy mieszając przez 5 minut. Dodajemy bazylię, oregano, słodką paprykę i pokrojoną w kostkę świeżą paprykę. Smażymy dalej, aż mięso ładnie się zrumieni. Pod koniec całość doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy przecier, natkę i dokładnie mieszamy. Odstawiamy, by farsz lekko ostygł.
Makaron gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Przelewamy go wodą i lekko skrapiamy oliwą. Muszle nadziewamy farszem, układamy w naczyniu żaroodpornym, całość przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po 10 minutach zdejmujemy folię, muszę posypujemy serem i pieczemy dalej przez 5 minut. Podajemy razem z pomidorowym sosem.
19 komentarzy
Krótko i na temat – ZGŁODNIAŁAM 🙂 od samego widoku… mmm…
świetnie wyglądają 🙂
Makaron, mięso i pomidory to jedno z najlepszych połączeń, a tu jeszcze tak pięknie podane, ale nabrałam na nie ochoty 🙂
Bardzo smakowite spotkanie! Świetny pomysł z tymi cyklami!
Śliczne zdjęcia. Muszli jeszcze nigdy nie robiłam i chyba najwyższy czas spróbować. Miłej niedzieli 🙂
Fajny pomysł na spotkania ze znajomymi 🙂 Muszle bardzo smakowite, tak jak i reszta dań 🙂
Fajny pomysł na spotkania filomowo-kulinarne:)
Zabieram się do zrobienia takich faszerowanych pyszności, ale zobaczymy co z tego będzie, Twój pomysł jest baaaaardzo ciekawy 🙂
zjadłabym tak pysznie nadziane ! 😉
Wglada pieknie!i bardzo bardzo kuszaco:)
piękne te muszle 😉 fajny pomysł z tymi wieczorkami, chętnie kiedyś taki od Ciebie pożyczę 😉
reszta przepisów też swietnie się prezentuje, mam nadzieje, że również je opublikujesz, szczególnie liczę na tiramisu!
Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)
Przepisy pojawią się wkrótce;-)
Bardzo ładnie podane muszelki!!!
wspaniałe muszelki :))
ale wypas! jak ja bym chciała móc się u ciebie stołować!:D
Super pomysł z takim spotkaniem tematycznym. No i jakie pyszne jedzonko podałaś!
uwielbiam włoskie dania, wyglądają bosko:)
Swietny pomysl na te tematyczne spotkania, a i menu obledne!
Włoska kuchnia jest u mnie na pierwszym miejscu, a tutaj takie smakołyki, świetnie dobrany zestaw 😀