Jak zapewne wiecie, każda wizyta mojej Mamy kończy się nadmierną ilością pomidorów w mojej kuchni. Tym razem przywiozła mi sporą ilość żółtych, które postanowiłam przerobić na zupę. Do zupy wykorzystałam mini kuleczki mozzarelli i pesto ze szpinaku. Całość wyszła rewelacyjnie. Zupa na żółtych pomidorach jest bardzo ciekawa w smaku, Połówek stwierdził nawet, że woli tę wersję od klasycznej czerwonej. Niestety nie jest idealnie żółta, a bardziej pomarańczowa. Nie zmienia to jednak faktu, że wygląda bardzo efektownie.
ZUPA POMIDOROWA Z PESTO I MOZZARELLĄ
Składniki (na 4 porcje):
[przepis własny]
- 1 kg żółtych pomidorów (waga po obraniu)
- 500 ml bulionu warzywnego
- 1 cebula, drobno posiekana
- 2 ząbki czosnku, drobno posiekane
- sól i pieprz do smaku
- 1/2-1 łyżeczka cukru (lub więcej w przypadku kwaskowatych pomidorów)
- opakowanie sera mozzarella mini (u mnie z OSM Skierniewice)
- kilka łyżek pesto ze szpinaku (lub innego ulubionego)
- listki bazylii do ozdoby
Pomidory obieramy ze skórki, siekamy w kostkę. W rondlu rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę i czosnek, smażymy przez około 3 minuty. Dodajemy pomidory, smażymy dalej 5 minut. Wlewamy gorący bulion, dodajemy cukier, przyprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy przez 15 minut na małym ogniu. Zupę zestawiamy z ognia, miksujemy za pomocą blendera. Zupę stawiamy z powrotem na palniku, chwilkę podgrzewamy. Rozlewamy pomiędzy 4 talerze, do każdego wkładamy kilka kuleczek mozzarelli, ozdabiamy kleksem z pesto i listkami bazylii. Pesto można także postawić na stole, aby każdy mógł dodać do swojej zupy ilość, jaka mu najbardziej odpowiada. Możemy także dodać je do zupy zaraz po zmiksowaniu i rozlewać na talerze.
Do przygotowania zupy możecie także użyć klasycznego pesto z bazylii.
Całkowity czas przygotowania: 30 minut.
31 komentarzy
ale mam ochotę na taką zupkę!
Zupa wygląda pysznie, zresztą każda pomidorówka jest smaczna 🙂 jednak u mnie jest ten problem, że jakoś nie mogę przekonać się do żółtych pomidorów, nie wiedzieć czemu…
Wygląda pięknie! Mozzarella to super dodatek 🙂
Najlepsza! 🙂
Wspaniała zupa! Moja Mama też prezentuje mi ogromne ilości pomidorów, więc wykorzystam parę na przygotowanie tej zupki :))))
U mnie dzisiaj też pomidorowa ze świeżych pomidorów. Uwielbiam ten smak:-)
Ja jestem wielką zupocholiczką niestety mój mąż nie i dlatego na naszym stole zupa to rzadkość:( tym bardziej pomidorowa:( choć Twoja wygląda tak smakowicie, że ugotuję ją mimo niechęci męża:)
Ale piękna zupa!! Mniam!
Żółty ser często dodaje do pomidorówki, ale mozzarelli jeszcze nie. Jakos mi nie przyszło do głowy 🙂
fantastyczna propozycja i doskonała alternatywa dla zwykłej pomidorówki 🙂 Pozdrawiam 🙂
Prosty przepis aż prosi sie wypróbownie… i wygląda przesłodko z tymi kuleczkami mozzarelli:)
Ale bym sobie wszamała taka zupkę :]
Pomidory, choćby i te żółte;-), mozarella i bazylia to zawsze superudane trio:-).
Pięknie wygląda, choć kolorem bardziej przypomina zupę z dyni.
Swietna zupa Malwinko!:)
Piękny kolor i do tego połączenie moich ulubionych smaków:)
Fajne połączenie, chętnie zjadłabym tę zupę, tym bardziej, że nigdy nie jadłam żółtych pomidorów:)
Kusząca propozycja 🙂
Gdyby pesto było bazyliowe, a pomidory czerwone- powiedziałbym,że to esencja włoskości. Ale w tym wypadku powiem,że to … urozmaicona esencja! Pięknie!
w takim wydaniu z chęcią bym spróbowała, przyznaję się, że u mnie w domu tylko klasyczna pomidorowa króluje, kiedyś muszę wypróbować taką bardziej oryginalną:)
życie & podróże
gotowanie
Nie ma czegos takiego jak "nadmierna ilosc pomidorow" 😉
A zupka wyglada smakowicie. Lubie to klasyczne polaczenie smakow.
Jestem fanką Twoich zup pomidorowych, kazda wspaniala . Dla mnie i kolor i smak idealny…
Nie ma to jak zupka z świeżych pomidorów + ciekawe dodatki. 🙂
u ciebie jak zwykle zabojczo pysznie:) pozdrawiam
Pięknie wygląda 🙂 Z mozarellą musi być pycha 🙂
Fakt ,o zupie i kazdym daniu -nie świadczy kolor ( a nawet i wygląd ) , ale smak -pozdrawiam również serdecznie Panno Malwinno 🙂
Twoja mama wie co robi, że podrzuca Ci pomidory, wie że wyczarujesz z nich takie pyszne dania jak to 🙂
pomidorowa jest zdecydowanie najlepsza, a jeszcze na własnych pomidorach, mniam;)
uwielbiam pomidorówkę ale przepis z mozzarellą jest genialny:)
nabrałam ogromna ochotę na taką zupę i jestem pewna ,że moje dzieciaki też chętnie by ją zjadły
Może warto byłoby wypróbować? Mmh, pomyślę ;-D
http://www.przysmakiewy.pl