Bez wątpienia, kuchnia arabska jest moją ulubioną. W pewnym stopniu miłość do niej podziela także mój Połówek, chociaż o wiele bliższa jest mu kuchnia chińska i włoska. Nie potrafię wyobrazić sobie dań bez aromatycznego kminu, harissy czy kolendry. Często sama łapię się na tym, że odruchowo przyprawiając coś, sięgam właśnie po te przyprawy. Dziś prezentuję Wam danie pochodzące z kuchni marokańskiej. Jeśli lubicie połączenie mięsa i owoców, zapewne przypadnie Wam ono do gustu. Do przygotowania tego dania zaprosiłam Irenkę i Andrzeja, ich wersję tej potrawy (z użyciem szybkowaru), możecie zobaczyć na ich blogu.
Przepis dodaję do akcji Z widelcem przez Afrykę, Australię i Oceanię.
TAGINE Z KURCZAKIEM I BRZOSKWINIAMI (MAROKO)
Składniki (na 4 porcje):
[przepis pochodzi z TEJ strony]
- 2 łyżki oliwy
- 1 brązowa cebula, drobno posiekana
- 2 ząbki czosnku, drobno posiekany
- puszka pomidorów bez skórki (400g)
- 500 ml bulionu z kurczaka
- 8 filetów z udek kurczaka (bez skóry)
- 165 g suszonych brzoskwiń (w oryginale morele)
- 2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
- 3/4 łyżeczki mielonego cynamonu
- pół pęczka natki pietruszki, posiekanej
- 3 łyżeczki drobno otartej skórki z cytryny
- puszka ciecierzycy (około 220 g po odsączeniu)
- 1/3 szklanki czarnych oliwek
- do podania: kuskus i ćwiartki cytryny
W głębokim rondlu rozgrzewamy tłuszcz, smażymy cebulę i czosnek przez 3 minuty. Dodajemy pomidory, bulion, kurczaka, brzoskwinie, kmin, cynamon, natkę, przyprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy na wolnym ogniu przez około 40 minut, aż mięso będzie miękkie, a sos zgęstnieje. Dodajemy ciecierzycę, skórkę otartą z cytryny, oliwki, przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Podajemy z kaszą kuskus i ćwiartkami cytryny.
Całkowity czas przygotowania: 45 minut.
26 komentarzy
Bardzo lubię wyraziste smaki kuchni bliskowschodniej, a jeszcze bardziej potrawy mięsne z dodatkiem owoców 🙂 Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://meat-me-alive.blogspot.com
bardzo aromatyczne danie. lubię połaczenie owoców i mięsa. Na pewno kiedyś wypróbuję 😉
Coraz bardziej przekonuję się do owoców w kuchni, właśnie dzięki kuchni arabskiej. Robiąc tagine z bażanta użyłem suszonych śliwek i aromat bardzo mi odpowiadał. Na pewno skuszę się na Twoje danie…
Nie lubię oliwek, ale danie samo w sobie wygląda bardzo kusząco:)
Mój Połówek nie znosi czarnych oliwek, tym bardziej w połączeniu z pomidorami i kurczakiem. Zupełnie o tym zapomniałam przygotowując to danie. Mimo wszystko smakowało mu bardzo.
U mnie też zagościła ostatnio kuchnia arabska i również ją polubiłam 🙂 Bardzo chętnie spróbowałabym Twojego dania 🙂
Ciekawe połączenie smaków. Całość wygląda tak pysznie.
Pozdrawiam ♥ Pati
Podzielam Twój entuzjazm tą kuchnią:)
A takie tagine chętnie bym zjadła. Ostatnio u mnie są same suche piersi z kurczaka. A tutaj taka miła odmiana:)
jesteś znakomitą inspiracją!:) uwielbiam twoje "inne" przepisy! danie znakomite:)
Wspaniała potrawa! Bardzo lubię 🙂
Muszę coś takiego przygotować moim mięsożernym Panom ( Tato, mąłżón i syncio ) Będą zachwyceni. Ich cieszy już sama wiadomość o tym że mięso na obiad 😀
No ale zaproszę ich do pomocy w kuchni 🙂
Po raz kolejny dziękujemy za wspólne smaczne gotowanie;-)
Oczywiście tradycyjnie polecamy się na przyszłość;-)
nie znam kuchni arabskiej, co nie znaczy, ze nie chcialabym jej poznac. Pewnie skusze sie na Twoja propozycje, bo skladniki bardzo mi odpowiadają.
A ja Ci powiem, Malwinko, że do kuchni arabskiej jakoś się nie mogę przekonać ze względu na dużą ilość czosnku (na który jestem uczulona) i kolendry (którą akceptuję tylko w niewielkich ilościach).
Mimo to, te wszystkie dania arabskie, które tu prezentujesz wyglądają niezwykle kusząco i z chęcią bym skosztowała każdego jednego choćby po łyżeczce 🙂
Serdecznie Cię pozdrawiam,
Edith
Jest dosyć specyficzną kuchnią. Co do samej kolendry to nie przełknę świeżej, jednakże suszone i zmielone owoce (czy też nasiona) kolendry uwielbiam;)
Mniam, chyba muszę coś takiego przygotować. Na ostatnie chłodne dni będzie w sam raz 🙂 Tylko nie wiem czy dałbym radę zrobić z suszonymi brzoskwiniami, kiedyś je kupiłem i były tak pyszne, że nie wiem czy jakaś trafiłaby do garnka 😉
Hmmm, ależ to musi ładnie pachnieć:)
Mniam, wyglada pysznie, kocham taką kuchnię 🙂
Na pewno zrobię 🙂
U mnie czasem również kulinarnie ale i po mazursku 🙂
a z kulinariów sushi, pstrąg pieczony i inne 🙂
Pozdrawiam
Uwielbiam smaki innych kultur
Bardzo lubię połączenie kurczaka i ananasa, więc pewnie i z brzoskwinią sobie poradzę. Z reguły nie reklamuję swojego bloga u innych w komentarzach, ale skoro lubisz kuchnię arabską to może skusisz się na któryś z tunezyjskich konkursów u mnie na blogasku?
Paulinko, z miłą chęcią;)
Wspaniałe danie … Chętnie bym go spróbowała:). Co do szybkowaru to używam go zęsto, jest rewelacyjny:) pozdrawiam
fajne:) a nie lepiej z marynowana cytryna?
Kiszona oczywiście mile widziana;)
Bardzo lubię takie połączenia więc chyba pora popróbować innych kuchni niż włoska 😉 Ciekawe tylko co na to Mój Połówek ;))
oj musi być pyszne…