Konkurs na wakacyjne bento powoli dobiega końca. Wciąż czekam na Wasze zgłoszenia do konkursu (możecie je przesyłać do wtorku do godziny 23.59). Wszystkie szczegóły znajdziecie tutaj (klik).
Pytacie mnie w mailach i komentarzach, co macie zrobić, jeśli nie posiadacie specjalnego pojemnika na banto. W żadnym wypadku nie musicie go posiadać! Po to bierzecie udział w konkursie, aby móc wygrać profesjonalny pojemnik. Swoje bento możecie zapakować w zwykły pojemnik do przechowywania żywności, jakieś plastikowe pudełko, puszkę po czekoladkach, czy też zaprezentować na talerzu. Niech nie ogranicza Was Wasza wyobraźnia!
Pamiętajcie, w konkursie oceniane są Wasze pomysły, a nie zdolności fotograficzne.
Pamiętajcie, w konkursie oceniane są Wasze pomysły, a nie zdolności fotograficzne.
Przyszła pora na zaprezentowanie mojego wakacyjnego bento. Tematem przewodnim było morze, którego nigdy nie miałam okazji zobaczyć i co roku mam nadzieję, że w końcu uda mi się dojechać nad Bałtyk. Może w następne wakacje zrealizuję to marzenie. Na dolnym poziomie znajduje się rybka z papryki i oliwek, zielony groszek i błękity ryż z winegretem. Poziom górny to żółte i tygrysie pomidorki, rzodkiewki, sałata, młody bób, ser pleśniowy i chutney z żurawiny.
Niech moc bento będzie z Wami!
11 komentarzy
Bardzo ładne bento 😉 poważnie nie bylaś nad Bałtykiem? w sumie nie ma czego załować, woda zimna a pogoda z reguły w kratke. Polecam zagraniczne morza ;p
Pozdrawiam i zapraszam do siebie 😉
Jak to nidgy nie byłaś nad Bałtykiem?? Dla mnie,kóra mieszkała30km od morze to nie do pomyslenia 🙂 Koniecznie jedź, Bałtyk jest piękny, biały piasek i ten wiatr od morza…. ech:)
Ty zachwalasz, MartynCia mówi , że nic specjalnego;-) Nigdy nie byłam, najdalej na Północ zajechałam jedynie do Biskupina. Gdy byłam mała wolałam jeździć w góry,a potem okazało się, że pół życia minęło , a ja nadal nie widziałam morza (żadnego, nie mówiąc już o oceanach)
No no, pięknie się prezentuje! 🙂
Jako żona marynarza, stwierdzam, Twoje wyobrażenie o morzu jest piękne. Podoba mi się szczególnie ten błękitny ryż, szkoda, że morze nie zawsze jest w tym kolorze 🙂
niebieski ryż ? w jaki sposób do uzyskania, barwnikiem ?
Tak, kolor uzyskany za pomocą barwnika spożywczego. W sposób naturalny można spróbować gotując ryż w soku z jagód (ale wówczas raczej otrzymamy fiolet, niż błękit)
hehe, świetne to morskie bento! ten niebieski ryż jest genialny!:)
lato daje nam duże możliwości przygotowania tak kolorowego bento
Super morze. Każdego dnia obiecuję sobie, ze zrobię własne Bento. A tu nic z tego;) Na szczęście jeszcze nic straconego:) Powiedz mi tylko, czy proporcji ryż/warzywa także trzeba się trzymać?
A z tego co kojarzę, to masz blisko na mazury? Ja tam nigdy jeszcze nie byłam. A morze musi być co roku:)Najbardziej lubię nasz Bałtyk, a w szczególności zimą:)
Do Mazur to ode mnie daleko (obecnie mieszkam w woj. śląskim). Co do konkursu, nie musisz trzymać się proporcji. Jak napisałam w zaproszeniu, wszystko zależy od Waszej interpretacji zadania. Niekoniecznie ktoś musi lubić ryż;) Ważne, by było smaczne!
Czekam w takim razie niecierpliwie na Twoje zgłoszenie
miłego dnia!