Jeszcze kilka miesięcy temu na temat bento wiedziałam niewiele. Dopiero za sprawą pewnej osóbki i jej bloga zaczęłam się nim bardziej interesować. Swoją zabawę z bento zaczęłam zimą tego roku. Przyznaję, początkowo nie miałam do tego zapału. Z czasem przygotowywanie bento dla mojego Połówka stało się świetną zabawą. Chyba nie ma nic lepszego, niż radość w głosie ukochanej osoby, która dzwoni z pracy i dziękuje za pyszny posiłek.
Dzisiejsze bento składa się z sałatki z kaszy kuskus oraz pełnoziarnistych ciasteczek z płatkami owsianymi i marchewką. Przepis na ciasteczka podam Wam już jutro. A dziś szybki przepis na prostą sałatkę.
[przepis własny]
- 60 g kaszy kuskus
- 100 g ugotowanego i obranego bobu
- 2 łyżki kukurydzy z puszki
- 2 łyżki ugotowanej ciecierzycy
- łyżka suszonej żurawiny
- 2 łyżki drobno posiekanego szczypiorku
- dressing: 2 łyżki oliwy, łyżka soku z cytryny, 1/8 łyżeczki cayenne, 1 ząbek czosnku, sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
– wysyłając zgłoszenie do konkursu wyrażacie zgodę na jego ewentualną publikację na blogu Filozofia Smaku oraz fanpage’u Bentomanii
15 komentarzy
Magda FA: Przeczytałam, polubiłam co było do polubienia 🙂 Ale nadal nie jestem pewna, co to jest bento… Czy to po prostu drugie śniadanie zapakowane w pudełeczko do pracy? Czy to drugie sniadanie musi spełniac jeszcze coś?
Madziu, bento jest rodzajem posiłku spożywanego w pracy, czy też szkole. Zawiera mniejsze porcje jedzenia, za to różnorodne (dodatkowo zwraca się uwagę na zbilansowanie składników: 3 części węglowodanów, 1 część protein, 2 części warzyw i/lub owoców). Ale to, jak zinterpretujesz zadanie konkursowe i co włożysz do swojego pojemnika, zależy tylko i wyłącznie od Ciebie;-)
Ja to swoje bento do tej pory nosiłam w słoikach i torebkach 🙂 Ale już widzę co bym upchała do takiego profesjonalnego pojemniczka 🙂 Startuję w konkursie jak nic!!!
mam pytanie, nie posiadam na razxie pudelka bento, wiec nie mam jak zrobic zdj swojego pomyslu na nie z nim. moge wziasc udzial w konkursie?
Nie musisz mieć specjalnego pojemnika do bento. Wystarczy, że posiadasz dowolny pojemnik na żywność (chyba każdy takowy w domu posiada) i w nim przygotujesz swoje bento 😉
Fajny konkurs 🙂 Dopiero parę dni temu dowiedziałem się o istnieniu czegoś takiego jak bento, bardzo mi się spodobała taka koncepcja posiłków do pracy 🙂
Ale mam pytanie dotyczące konkursu. Czy dania konkursowe muszą być przygotowane w specjalnych opakowaniach do bento? Czy wystarczy trzymanie się koncepcji bento?
Tomku, tak jak napisałam wyżej, wystarczy zwykły pojemnik na żywność.
A ja pierwszy raz słyszę o bento:) To jest cudowne w blogach, ciągle się uczę czegoś nowego:)
A sałatka, jak dla mnie idealna! Chyba podobnie wczoraj myślałyśmy:) Też miałam/mam sałatkę z bobem:) SMACZNEGO!
Rozumiem, że opakowanie dania w pudełko do bento nie jest obowiązkowe? Bo jaki byłby sens organizowania konkursu na wygranie pudełka dla osób, które pudełko już mają 😀
Pincake- tak jak napisałam w poprzednich komentarzach, nie trzeba posiadać specjalnego pudełka do bento. Wystarczy użyć zwykłego plastikowego pojemnika spożywczego. Z resztą i tu nie ma ograniczeń, liczy się wyobraźnia;-)Równie dobrze możesz swoje bento zapakować do metalowej puszki po czekoladkach, albo zaprezentować na talerzu. To, jak zinterpretujesz zadanie konkursowe zależy tylko i wyłącznie od Ciebie samej.
pozdrawiam
Boska ta salatka! I faktycznie, nie ma to jak domowy lunch, ktory umili przerwe w pracy 🙂
Dzięki Twojemu wpisowi, Malwinko, dowiedziałam się, że coś takiego jak "bento" w ogóle istnieje 🙂
Z wakacyjnymi pozdrowieniami,
Edith
Bardzo lubię inspirujące konkursy, już w głowie układam plan zdjęć;) Pozdrawiam miło!
Czekam w takim razie niecierpliwie na Twoje zgłoszenie;)
Przetestowaliśmy sałatkę z bobem i kuskusem. Rany jakie to dobre. To był nasz debiut z bobem 😉 Pamiętam, że jak próbowałam go pierwszy raz ze dwa lata temu to mi nie smakował 😛 W ogóle podpasowały mi Twoje sałatki kuskusowo- ryżowo-soczewicowe 😉 Nie jestem wielką fanką "klasycznych" sałatek i do tej pory jakoś nie ogarniałam, że można inaczej 😛 "Kaszowe" sałatki są bardziej treściwe i- jak dla mnie- idealnie nadają się na obiadówkę do pracy. Co by tu na jutro… >:->