Dziś po raz kolejny spotkałam się w wirtualnej kuchni z kilkoma blogerami. W ramach Akcji chińskiej przygotowaliśmy wieprzowinę po syczuańsku z papryką. Jest to szybki i smaczny przepis, który na pewno przypadnie do gustu wielbicielom azjatyckiej kuchni. Ja wzbogaciłam go o dodatek czosnku, imbiru i pieprzu syczuańskiego. Dzięki nim danie stało się bardziej wyraziste.
WIEPRZOWINA PO SYCZUAŃSKU Z PAPRYKĄ (CHINY)
Składniki (na 4 porcje):
[przepis pochodzi z książki Easy stir-fry]
- 500 g schabu (w oryginalnym przepisie polędwica)
- 2-centymetrowy kawałek imbiru, drobno posiekany (dałam od siebie)
- 1 duży ząbek czosnku, obrany, przeciśnięty przez praskę (dałam od siebie)
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- 2 łyżki jasnego sosu sojowego
- łyżka octu z białego wina
- 250 ml wody
- 2 łyżki oleju arachidowego
- 2 pory (biała część), pokrojone w cienkie plasterki
- 1 czerwona papryka, oczyszczona, pokrojona w paseczki
- 1 duża marchew, obrana, pokrojona w słupki
- 1 cukinia, pokrojona w słupki
- pieprz syczuański do smaku
- do podania- ugotowany ryż
- marynata do mięsa: łyżka jasnego sosu sojowego, pół łyżeczki chili w płatkach
Schab kroimy w plastry, potem w podłużne paski. Wkładamy go do marynaty, odstawiamy na 30 minut do lodówki. W miseczce mieszamy sos sojowy, ocet, wodę i mąkę kukurydzianą. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju, smażymy mięso przez około 3 minuty. Odkładamy na papierowy ręcznik. Rozgrzewamy pozostały olej, wrzucamy imbir i czosnek, smażymy 30 sekund. Dodajemy pora i paprykę, smażymy 2 minuty, wrzucamy cukinię i marchew, smażymy kolejne 2 minuty. Na patelnię przekładamy usmażone mięso, wlewamy marynatę, podgrzewamy, aż sos zgęstnieje. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Podajemy z ugotowanym ryżem.
Całkowity czas przygotowania: 15 minut.
12 komentarzy
Oj mój A. z pewnością by się ucieszył widząc na stole taki obiadek 🙂 Pysznie się prezentuje!
Widzę że u Ciebie sos trochę bardziej odparowany niż u mnie 🙂 W każdym razie wygląda super 🙂
dziękuję za poradę odnośnie czosnku, imbiru i pieprzu 🙂 pieprz użyłam zwykły, ponieważ nie dorwałam syczuańskiego w sklepach :/ generalnie wyszła bardzo dobra potrawa 🙂
Pięknie i bardzo smacznie wygląda. Aż mi apetytu narobiłyście tym daniem:)
Mój duży konsument własnie marudził, że zbyt łagodne, pewnie by mu z twoimi dodatkami bardziej smakowało. Ale za to mały konsument zajadał, aż mu się uszy trzęsły. Coś za cos.
Wygląda naprawdę apetycznie, no i robi się szybko – czego chcieć więcej?? 🙂
Swietne danie, blyskawiczne i pyszne! Na pewno jeszcze je zrobie.
O, teraz będę miała okazję w końcu wykorzystać swój pieprz syczuański 😉
http://www.przysmakiewy.pl
Ależ nabrałam ochoty, a tak dawno nie jadłam chińszczyzny… 🙂
Nie przepadam za wieprzowiną, ale w takiej chińskiej wersji, musi smakować wyśmienicie. Wygląda bajecznie. Tylko nigdzie nie widziałam takiego pieprzu. Różni się on jakoś w smaku od normalnego? 🙂
Różni się i to znacznie, ma kwaskowaty posmak
ale mi smaka narobilas 🙂 juz dawno chodzi za mna taki schab:) pozdrawiam