A teraz o samym konkursie
Będzie on trwał od dzisiaj do 29 kwietnia do godziny 23:59. Swoje historie będziecie mogły dodawać poprzez widget konkursowy znajdujący się poniżej. Chciałabym, abyście podzieliły się z innymi tym, co robicie „swojego”. Tak, jak pisałam wcześniej, pamiętajcie, że nie muszą być to górnolotne pasje. Waszym Mount Everestem może być uszycie sobie fartuszka, napisanie wiersza, prowadzenie domowego ogródka, codzienny jogging. Ważne, by to, co robicie dawało Wam radość i satysfakcję. Spośród wszystkich zgłoszeń wybiorę jedno, które uznam za najbardziej ciekawe. Osoba ta zostanie nagrodzona bonem Sodexo o wartości 200 zł.
Kampania będzie się odbywała także na fanpage’u wody Dobrowanka oraz na innych blogach. Dodatkowo po zakończeniu akcji 16 najciekawszych zgłoszeń zostanie opublikowanych w specjalnie wydanej książce, a 3 osoby wybrane z finałowej 16tki otrzymają nagrody specjalne (sesję w dwutygodniku Viva oraz nagrodę pieniężną na rozwój swoich zainteresowań).
12 komentarzy
łał! ciekawy konkurs! tym bardziej, że wydaje mi się iż mam 'coś swojego' z czego jestem dumna i chyba nawet jest to dość ciekawe:)
A ja trochę "z innej beczki". Moja koleżanka (12 lat) ma urodziny za miesiąc. Wiem, że to dużo czasu, ale chcę się wcześniej przygotować. Chciałabym do prezentu dołączyć coś własnoręcznie przygotowanego (do jedzenia…to chyba oczywiste). Co polecałaby pani zrobić?
Pozdrawiam, Lady-me
Lady-me- rozumiem, że prezent ma być zapakowany? Jeśli tak polecam Ci zrobić trufelki. Może być jednak problem z tymi, które są obtoczone w czekoladzie (zapewne niedługo zrobi się już ciepło). Dobrze powinny się trzymać te trufle- http://filozofiasmaku.blogspot.com/2012/01/woskie-trufelki-czekoladowe.html, http://filozofiasmaku.blogspot.com/2011/05/trufelki-na-piknik.html oraz te http://filozofiasmaku.blogspot.com/2012/01/trufelki-niczym-biae-michaki.html (tylko lepiej obtoczyć je w cukrze pudrze, aniżeli w rozpuszczonej czekoladzie).
Najbezpieczniej byłoby przygotować ciastka, np. te są bardzo smaczne http://filozofiasmaku.blogspot.com/2011/04/ciasteczka-waniliowe.html, możesz powycinać je w fikuśnych kształtach, a kolorowym lukrem lub gotowymi do kupienia lukrowymi pisakami zrobić śmieszna napisy, buźki. Jeśli lubi bakalie i orzechy, na pewno posmakowałyby jej te ciastka http://filozofiasmaku.blogspot.com/2011/03/chocolate-peanut-raisin-chunkies.html.
Przejrzyj proszę kategorię słodkie wypieki i desery na blogu, może znajdziesz jeszcze coś, co zainteresuje Cię;)A może zrobisz dla niej domową konfiturę, np. z pomarańczy lub z kiwi?
pozdrawiam
że niby jak co i gdzie mam wpisać?
Na samym dole posta znajduje się widget z napisem weź udział. Klikasz, pojawi Ci się okienko, wypełniasz i wysyłasz;)
aaaaaaaa jest, nie pojawiał mi się ,zmieniłam przeglądarkę i jest, ale jest za to inny problem, kliknęłam szybko, że akceptuję regulamin, by zacząć pisać i nie mogę do niego wrócić, żeby go przeczytać. ;P Tak nie powinno być..
Najlepiej w trakcie pisania anulować i zacząć od początku. Regulamin możesz przeczytać także tutaj- http://shareyourstory.leonardo.net.pl/public/f/regulamin.pdf
Witam,
choć to ostatnio podobno nie najlepsza forma na pierwsze słowo w liście;)…
Wisałam się:)
Spodobało mi się takie podzielenie pasjami, w gg mi wyskoczyło i uznałam, że warto poszukać o co chodzi i tak trafiłam tu…
I to by było na tyle… na chwilę obecną:)
A swoja droga to ładnie tu i zdaje się ciekawie… ciekawe czy diabetyk tu cos dla się znajdzie… poszperam…
Pozdrawiam Millu
Millu, miło mi Cię gościć u siebie. Co do przepisów dla diabetyków zawsze możesz złożyć specjalne zamówienie i coś dla Ciebie przygotuję;)
Robię biżuterię i tak dobrze mi idzie, że chyba zacznę ją sprzedawać:) Jeśli można zarabiać na robieniu czegoś, co się lubi, to czemu nie?
piekę ludziom dobry humor;)
[email protected]
To ja poproszę o coś specjalnego dla słodkich ludzi:)… niekoniecznie coś słodkiego…