Ostatnio często przygotowuję zupy z dodatkiem kurczaka. Najchętniej sięgam po przepisy z kuchni chińskiej, są proste i szybkie w wykonaniu, wystarczy tylko wcześniej przygotować sporą porcję bulionu i przez kilka dni możemy się cieszyć rozmaitymi zupkami. Najczęściej gotuję bulion warzywny, jest bowiem najbardziej uniwersalny. Potem tylko kilkanaście minut i mogę wyczarować nową zupkę.
OSTRO-KWAŚNA ZUPA Z KURACZKA (CHINY)
Składniki (na 2 porcje):
[przepis powstał na bazie TEGO]
- 140 g makaronu chińskiego- użyłam makaronu chow mein, możemy użyć również ryżowego
- łyżka oleju arachidowego
- 2 łyżki startego imbiru
- 1 zielone chili, pozbawione pestek i posiekane
- 200 g piersi z kurczaka, pokrojone w kawałki wielkości kęsa
- łyżka wina ryżowego (opcjonalnie)
- 700 ml bulionu warzywnego
- 4-6 pieczarki-pokrojone w cienkie plastry
- łyżeczka ciemnego sosu sojowego
- 2 łyżki jasnego sosu sojowego
- 2 łyżki octu ryżowego
- łyżka mąki wymieszana z 2 łyżkami zimnej wody
- garść mrożonej kukurydzy
- 2 cebule dymki ze szczypiorem, posiekane
- 1 marchewka, pokrojona w cienkie plastry lub słupki
Makaron przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Przelewamy zimną wodą i rozdzielamy pomiędzy dwie miseczki. Na głębokiej patelni lub w rondlu rozgrzewamy olej, smażymy kilka sekund imbir i chili. Dodajemy kurczaka, smażymy przez 5 minut, aż ładnie zbrązowieje. Wlewamy bulion, sosy sojowe, ocet ryżowy, dodajemy pieczarki, marchew i kukurydzę. Doprowadzamy do wrzenia, po czym gotujemy na wolnym ogniu około 7-10 minut. Dodajemy pastę z mąki kukurydzianej, dymkę, mieszamy dokładnie i chwilkę gotujemy. Zupę do smaku doprawiamy solą i pieprzem. Rozlewamy ją na talerze i podajemy.
13 komentarzy
super pomysł na szybki obiad!
oj dawno u Ciebie nie byłam, ale to brak czasu..Moja droga zupa to płyn życia ! Tato mnie tak nauczył ,ze nie ma obiadu bez zupy i myślę , że dzięki temu czujemy się dobrze . Zupa daje nam zastrzyk energii i witamin, oczywiście zrobiona ze świeżych produktów . Twoja wyglada świetnie , własnie kupiłam świeżego kurczaka , pewnie będzie dziś dobra zupka w nowym wydaniu. Zainspirowałaś mnie .Pozdrawiam wiosennie .
Nie ma to jak kolorowa, orientalna zupka. Mezczyzna nie jest ich wielkim fanem, ale od czasu do czasu da sie namowic 😉 Taka pewnie zjadlby z przyjemnoscia, zreszta ja tez!
jakie wiosenne kolory ma ta zupa! a ja się dziś zastanawiałam jaką zupę zrobić, to już wiem. Tylko parę rzeczy kupię.
ściskam mocno
Monika
Apetycznie wygląda
Pozdrawiam
kolorowa, aż oczy szczypią 🙂 przydałaby mi się miseczka takiej zupy, zwłaszcza, że za oknem mojego mieszkania królować raczą wszystkie odcienie szarości :/
piękne zdjęcie na kolorowe smaki 🙂
Ja raz się zraziłam, bo Chłopak Osobisty zrobił mi zupę za bardzo azjatycką (jakieś tradycyjne składniki — bardzo specyficzny smak. Nie uderzyła w moje europejski gusta. Ale Twoje zdjęcia są takie przyjemne 🙂
Podoba mi się ta zupa 🙂
Zdecydowanie w moich smakach ta zupa, musiała być fantastycznie dobra:)
Hmmm, kukurydza mrożona konieczna, czy równie dobrze spełni rolę zapuszkowana? a może kompletnie inny smak, więc trzeba iść po mrożonkę?
Przeglądam Pani bloga i mam milion przepisów do wykorzystania, i za każdym otwarciem stronki dochodzi kolejny. objawiło się moje kulinarne uzależnienie. 😛
D.- jeśli nie masz kukurydzy mrożonej, dodaj tę zapuszkowaną. Teraz, w sezonie letnim możesz dodać także świeżą (należy ugotować całą kolbę w osłodzonej wodzie, a później zeskrobać ugotowane nasionka)
Ta zupka jest super! Bardzo ciekawy smak, mm chyba jutro zrobię na obiad:)