Jakiś czas temu obiecałam Wam przepis na ciasteczka z marcepanem. I oto one- wielkie, nadziane marcepanem, zanurzone w czekoladzie. Mi przypominają małe latające talerze. Część z nich maczałam do połowy w czekoladzie, resztę w całości. Są naprawdę bardzo smaczne i łatwe w przygotowaniu- czego chcieć więcej;) Nic tylko zakasać rękawy i zabierać się do pracy.
CIASTECZKA Z MARCEPANEM I ORZECHAMI LASKOWYMI
Składniki (na 12 sztuk):
[przepis pochodzi z książki Muffiny]
- 150 g masła
- 150 g brązowego cukru (dałam 100 g cukru pudru)
- 1 jajko
- 250 g mąki
- 100 g marcepanu- zużyłam około 60 g (TU przepis na domowy marcepan)
- 100 g gorzkiej czekolady (wg mnie to za dużo, wystarczy 60 g)
- 4 łyżki posiekanych i uprażonych na suchej patelni orzechów laskowych
Mąkę mieszamy z cukrem pudrem, dodajemy zimne masło i siekamy je nożem razem z mąką. Dodajemy jajko i szybko wyrabiamy ciasto. Wałkujemy je na grubość 5 mm (ja ciasto na chwilkę włożyłam do lodówki) na podsypanej mąką stolnicy. Wycinamy koła o średnicy 8 cm (powinny nam wyjść 24 koła). Masę marcepanową dzielimy na 12 kawałków, każdą formujemy w kulkę i spłaszczamy. Układamy ją na środku połowy ciasteczek. Przykrywamy pozostałymi kółkami. Brzegi ciasteczek dociskamy. Ciastka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i pieczemy 10-12 minut (mój piekarnik nie dopieka, piekłam troszkę dłużej, około 16 minut).
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Ciasteczka maczamy w czekoladzie (ja smarowałam je czekoladą za pomocą sylikonowego pędzelka), posypujemy orzechami. Układamy na talerzu wyłożonym folią aluminiową i odstawiamy do ostygnięcia czekolady. Kiedy czekolada przestygnie możemy je włożyć do lodówki. Moje leżakowały sobie na stole w kuchni, aż czekolada ładnie zastygła. Zamiast orzechów możemy użyć kolorowych posypek, niesolonych pistacji, czy innych ulubionych bakalii.
25 komentarzy
🙂 Kupiłam sobie dokładnie tę sama książkę i cała jest pozaznaczana zółtymi karteczkami 😀 Ha 🙂 Te ciasteczka tez mam tam zaznaczone 🙂
Bardzo lubię marcepana. Ciasteczka wyglądają bardzo apetycznie :).
ale rozpieszczasz podniebienie 🙂
nie ładnie tak kusić po świętach i sylwestrze!
Ale fajne ciacha!
ciasteczka prezentują się rewelacyjnie 🙂
może jeden taki "latający statek" i do mnie doleci?
faktycznie wyglądają jak spodki latające:) ale z taką marcepanową masą to u mnie by długo nie polatały:))) schrupałabym z chęcią:)
Cudowne. Mają w sobie wszystko co uwielbiam w słodkościach:)
ale smakowite. cudowne do kawy czy na podwieczorek:)
Najładniejsze latające talerze jakie widziałam i do tego jadalne!
Cudowne ciasteczka Malwinko !:)
Mmm, marcepan:) Bardzo kusząco wyglądają z tą czekoladą.
poprosimy do kawy, wyglądają rewelacyjnie! 🙂
muszą być bajecznie pyszne!
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Bardzo fajne ciasteczka, wyglądają bardzo apetycznie
Mmmm…rozkosz w gębie 🙂
Genialnie te ciacha wyglądają. Zrobię je kiedyś, ale nie tak zaraz po Świętach 🙂
Swietnie wygladaja! Kiedys nie przepadalam za marcepanem, z czasem przekonalam sie do niego i teraz zaliczam sie do grona jego fanow 🙂
ciesze sie z tego przepisu, szczegolnie ze jestem wielka fanka marcepanu 🙂
Pyszniutko wyglądają 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Pysznie wyglądają:) ….a ta czekolada i pistacje dodają im niesamowitego uroku:)
Szczęśliwego Nowego Roku Malwi:) pozdrawiam ciepło
Coś dla mojej mamy- wielkiej fanki marcepanu 🙂
Dzięki za podpowiedź co jej upiec na urodziny 😀
Świetne ciasteczka, wyglądają b. apetycznie 🙂 Już zapisałam przepis 😉
Mhmh.. doskonałe, w sam raz do chrrupania ;-))
http://www.przysmakiewy.pl
Strasznie mnie zaintrygowały te ciasteczka. Zwykle marcepan umieszczałam w środku czekoladek, albo na wierzchu ciasta, jako dekorację. Ale w ciasteczkach? Bardzo intrygujący przepis, a po wyglądzie ciasteczek wnioskuję, że muszą być też całkiem smakowite 😀