Po raz drugi spotykamy się w wirtualnej kuchni w ramach IV Barku Sałatkowego. Sałatka, którą dziś przygotowałam z kilkoma blogerami kulinarnymi podbiła moje serce. Początkowo sceptycznie podchodziłam do dodatku mandarynek z puszki, jednakże pomysł ten okazał się być strzałem w dziesiątkę. Nie wiem, jak innym posmakowała ta sałatka- mam nadzieję, że również będą miło ją wspominać.
Razem ze mną sałatkę przygotowali- Ania, Mops w kuchni, Shinju, Pela, Dobromiła, Michał, Emma oraz Tu-Tusia. Dziękuję Wam serdecznie za to miłe kulinarne spotkanie.
SAŁATKA Z MANDARYNKAMI, OLIWKAMI I SEREM FETA
Składniki (na 2 porcje):
[przepis własny]
- 2 garści ulubionej sałaty lub miksu sałat
- 60 g sera feta
- 80 g mandarynek z puszki, odsączonych z zalewy
- 12 czarnych oliwek
- pół małej czerwonej cebulki
- dressing: 2 łyżki octu balsamicznego, łyżka oliwy, pół łyżeczki cukru pudru, pół łyżeczki musztardy z całymi ziarnami gorczycy (dałam całą łyżeczkę), świeżo zmielony pieprz, sól do smaku
Sałatę dokładnie myjemy, osuszamy, układamy w misce. Dodajemy mandarynki, czarne oliwki bez pestek. Cebulkę obieramy, kroimy w drobną kostkę. Fetę kroimy w kostkę.
Przygotowujemy dressing- małą łyżeczką ucieramy oliwę z octem balsamicznym, dodajemy cukier puder i musztardę i dalej ucieramy, aż do otrzymania gładkiej emulsji. Doprawiamy solą i pieprzem.
19 komentarzy
coś dla mnie ! totalnie moje smaki 🙂
w osatnim moim wpisie na blogu skorzystałam z Twojego przepisu na pudding ryżowy – wyszło przepysznie, dziękuję 🙂
uh, ze złego konta poszedł ostatni komentarz .. 😉
ale nic to nie zmienia że skoro na puddingu się nie zawiodłam to i sałatkę muszę koniecznie zrobić 🙂
Fantastyczna sałatka:)
uwielbiam te malutkie słodkie mandarynki z puszki w sałatce. Sieć pizzerii da grasso serwuje podobną sałatkę z sosem balsamicznym i jest to powalające połączenie.Stawaj z nimi w konkury 🙂
Jaka ładna, kolorowa i smaczna. Podoba mi się dodatek mandarynki:)
Wygląda bardzo kusząco:)
Szkoda, że tym razem nie dałam rady przygotować sałatki, bo miałam na nią ochotę. 🙂
Oj Malwinnko muszę przyznać, że naprawdę wyszło Ci to połączenie! I wszystkim niedowiarkom mówię, że to właśnie mandarynki "tworzą" tą sałatkę i są tym składnikiem, który zamyka wszystkie smaki w całość. Prawda?
Dzięki za wspólne gotowanie 🙂
jak to pięknie się prezentuje 🙂
smacznie i kolorowo 🙂
sałatka wygląda bardzo apetycznie i kusząco
pozdrawiam
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Twoje zdjęcia namawiają mnie do tego, by iść do kuchni i zrobić ją znowu 😀
pyszna była, dziękuję!
Kusi kolorami!:) W koncu je sie tez oczami a ta salatka jest do tego idealna!:)
Malwinko, rewelacyjnie wymyśliłaś tę sałatkę. I dzięki, że namówiłaś nas, żeby ją wspólnie zrobić. Jest pyszna 🙂
ależ apetycznie kolorowo
o matko… fantastyczna…
Brzmi bardzo smakowicie, zapisuję przepis 🙂
Jak zwykle piękne zdjęcie 🙂
Bardzo dobry pomysł miałaś z tą sałatką. Mnie od razu składni przypadły do gustu i tak jak myślałam, wyszła z nich pyszna sałatka. Akurat była u nas koleżanka, której tez smakowała, a że składniki zostały, to wczoraj też zrobiłam sobie wielki talerz tej sałatki. Ogólnie ma ona moc:) Dzięki za wspólne gotowanie:) Pozdrawiam:)
Ta sałatka jest bombowa! Na pewno zrobię ją jeszcze przynajmniej raz. Tylko teraz zaopatrzę się w ocet balsamiczny, bo akurat nie miałam… Dziękuję za zaproszenie do wspólnego gotowania 🙂