Od pewnego czasu staram się przeznaczać jak najmniej funduszy na jedzenie, a pomimo tego jeść smacznie. Niedawno przygotowałam pikantne burgery ziemniaczane, które stały się w naszym domu prawdziwym hitem. W. zakochał się także w glazurowanej marchewce z dodatkiem imbiru. Wszystko proste w wykonaniu, a co najważniejsze niedrogie. Ciężko jest mi określić koszt wykonania obu potraw- w przybliżeniu wyniesie on 4-5 zł za 2 porcje dania.
Przepis dodaję do akcji Gruszki- Tanie gotowanie.
PIKANTNE BURGERY ZIEMNIACZANE
Składniki (na około 6 sztuk):
[przepis pochodzi ze strony Bbcgoodfood]
- 400 g obranych ziemniaków
- 1 żółtko
- dwie cebule dymki wraz ze szczypiorem
- 1 duży ząbek czosnku, posiekany
- 1 czerwona papryczka chili, pozbawiona pestek i drobno posiekana
- 1/4 szklanki natki pietruszki, posiekanej
- 75 g żółtego sera, startego na małych oczkach
- sól, świeżo mielony pieprz, słodka i ostra papryka w proszku
- pół łyżeczki skórki otartej z cytryny (opcjonalnie)
- bułka tarta do obtoczenia
- olej do smażenia
Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Odlewamy wodę i odstawiamy ziemniaki na około 10 minut do przestygnięcia. W tym czasie cebulki kroimy w drobną kosteczkę, szczypior w paseczki. Ziemniaki przeciskamy przez praskę lub ubijamy tłuczkiem. Dodajemy do nich cebulę, szczypior, natkę, chili, czosnek, ser, masę doprawiamy solą, pieprzem, słodką i ostrą papryką. Możemy do niej dodać skórkę otartą z cytryny. Wbijamy żółtko, dokładnie mieszamy. Z masy formujemy kotlety, lekko spłaszczamy i obtaczamy dokładnie w bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor ze obu stron*.
Burgery podałam z sosem koperkowym i glazurowaną marchewką z imbirem.
*obawiałam się, iż zaistnieje potrzeba dodania do ciasta mąki- jednak masa świetnie się lepiła. Warto do przygotowania tych burgerów użyć ziemniaków o dużej zawartości skrobi.
GLAZUROWANA MARCHEWKA Z IMBIREM
Składniki:
[przepis pochodzi z bloga Zmysłowo przez świat]
- 300 g marchewki, obranej i pokrojonej w słupki
- 10-15 g imbiru drobno posiekanego
- łyżka masła
- pół łyżeczki soli
- łyżeczka cukru
- łyżka ulubionych świeżych ziół (u mnie tymianek i oregano)
Na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy imbir i cukier, smażymy 2-3 minuty. Dodajemy marchewki i sól, smażymy na dużym ogniu mieszając, aż marchew będzie ładnie obtoczona masłem (około 3 minuty). Wlewamy wodę (tyle, by minimalnie przykrywała marchew), doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem od czasu do czasu mieszając (nie przykrywałam patelni). Kiedy marchew wchłonie płyn i będzie miękka, dodajemy posiekana świeże zioła, mieszamy i podajemy.
41 komentarzy
Bardzo apetycznie wyglądają burgery no i marchewka oczywiście też. Pomysłowe, na pewno wypróbuje:)
Pozdrawiam
burgery dobrze znam w różnych wariantach, ale Twoje są smakowite (zwłaszcza, że mają w sobie papryczkę). Bardzo mi przypadła do gustu Twoja marchewka glazurowana z imbirem 🙂
fajne te burgery:) choć myślę, że bym się nimi nie najadła ale jako dodatek do dania byłyby ekstra:D
ta marchewka bardzo mnie kusi, chetnie sprobuje…calosc prezentuje sie doskonale.
Taka marchewka chodzi za mna już bardzo długo. Ten talerz wyglada niezwykle kusząco, zjadłabym chętnie cały. Co do kotlecików robiłam takie tylko z feta, są fantastyczne!!
Bardzo fajne wegetariańskie klopsiki. Idealne jesienne danie 🙂
uwielbiam burgery, zwłaszcza te bezmięsne, Twoje wyglądają smakowicie, zabieram przepis:)
tak przygotowana marchewka jest pyszna!! wiem, bo mama robi bardzo podobnie (tylko bez imbiru, muszę jej go dorzucić następnym razem! super pomysł!). Burgerki również są wspaniałym rozwiązaniem wiązania krótko budżetu 🙂
bardzo smakowite danie:) a ta marchewka to musi byc pycha:)
Wszystko mi się bardzo podoba Malwinko, genialny obiadek:)
Lubię taki klopsiki z ziemniaków, często dodaje różności. Dobra idea 🙂
ależ mnie te burgery zaintrygowały no!!
Yummy & Tasty
Witam we wtorek,
niech Ci dopisuje dobry humorek,
a wszystkie smuteczki schowaj w worek
tak by zastał Cię miły wieczorek
a w nocy by nie straszył
Cię potworek
Życzę pięknego dnia słoneczka na niebie
radości w serduszku wspaniałego
humorku na cały dzień cieplutko pozdrawiam
Bardzo lubię wszelkie krokiety, kotlety czy też burgery z ziemniaków. Twoje wydają się świetnie doprawione i zarazem pyszne!!!
coś dzisiaj nie ma kolorów w postach nie mogłam dać żeby było widoczne
marchewka z imbirem, to jst to! burgery zdają się być nieźle kopiące w język, muszę obciąć dawki przypraw. Wspaniałe wege danie 🙂
To danie, to w sam raz coś dla mnie . Uwielbiam potrawy z zimniaków. Mimo, że są dość tuczące, to nie potrafię sobie odmówić 🙂
Bardzo mi się podoba Twój pomysł na obiad. Dotąd robiłam krokiety ziemniaczane z różnymi dodatkami (np. orzechami) i sosami, ale takie pikantne to jest dopiero coś! 🙂
Uwielbiam takie "tanie wynalazki" ! A imbirową marchewkę z pewnościa przyrządzę, bo uwieeeeelbiam świeży imbir!
Bardzo fajnie wyglądają te hamburgerki 😉
zapisuję – bardzo fajny przepis.. plus świetna alternatywa dla 'klasycznych' burgerów 🙂
Świetny pomysł na obiad .Wygląda smakowicie
te burgery wygladają naprawdę smakowicie ….a glazurowana marchewka …oj jestem ciekawa jej smaku:) pozdrawiam Malwi:)
Super pomysł na obiad, który nie walnie po kieszeni:)
Oj chyba wyprobuje ta marchewke:) Bo niestety za wszelkiego rodzaju warzywnymi kotletami moja rodzinka nie przepada 🙁 Ale marchewka wyglada smakowicie:) Pozdrawiam:)
dobrze popróbuję bo długo męczyłam się godzinami żeby wstawić takie gadżety
alez super pomysl z tymi kotlecikami,musze zapisac i zrobic :)Marchewka z imbirem nie przejdzie u mnie,bo corka imbiru nie lubi 🙁
Pozdrawiam 🙂
cudne te burgery, jak już w końcu urządzimy kuchnię, to Twój blog będzie taką skarbnicą przepisów do zrobienia. I będę odhaczać – wypróbowane, wypróbowane, wypróbowane, do zrobienia, do zrobienia …. itd.
Pozdrawiam
Malwina jeśli chodzi o podsumowanie, to twoje przepisy oczywiście się w nim znajdą. Sporządzam je bardzo powoli, zostało mi kilka osób, które dały najwięcej przepisów. Jesteś wśród nich i za to przepraszam. 🙂
Ja też uważam, że nie trzeba wydawać dużo, by zdrowo i smacznie się odżywiać! Twoje hamburgery ziemniaczane wyglądają super i stanowią świetną bezmięsną propozycję, czyli coś, czego nigdy nie jest za mało! 🙂
Apetyczne te kotlety… a pomysł z marchewką uwiódł moją dusze i trzeba będzie tego spróbowac 🙂 jak tylko gdzieś na tej toruńskiej wsi dostanę świeży imbir 🙂
Oglądanie takich przepisów o tej godzinie powinno być zabronione…dostałam ślinotoku i już myślę o jutrzejszym obiedzie:P
Pycha!
http://www.przysmakiewy.pl
zrobiłan dzisiaj mojemu facetowi to cudne danie i byl zachwycony, uczta dla podniebienia i to polaczenie, szczerze nie spodziewalam sie tak wykfintnego smaku
@Anonimowy- niezmiernie mi miło. Czasem coś niepozornego może okazać się wielkim i do tego smacznym zaskoczeniem
😉
pozdrawiam
zrobiłam dokładnie ten zestaw – pychotka 🙂 najbardziej zaskoczył mnie imbir w glazurowanej marchewce, nadał świetnego posmaku. dodałam oregano, lecz czuć go nie było no. dziękuję za przepis! będę zaglądać!
Cieszę się, że ten zestaw Ci posmakował;) Dodaj następnym razem więcej ziół, skoro były mało wyczuwalne;)
pozdrawiam
Burgery są baaardzooo dooobre,czasami zmieniam tylko do nich nadzienie.Dodaję kurczaka wędzonego drobno pokrojonego,kawałek kiełbaski, przesmażone pieczarki,ser gorgonzola.Za każdym razem są tak samo dooobre.Bardzo dziękuję za przepis
Pomysł z dodatkiem wędzonego kurczaka świetny 🙂
Dlaczego się rozpadają?
Mogą się rozpadać w przypadku ziemniaków, które mają małą ilość skrobi. Najlepiej kupując ziemniaki poprosić sprzedawcę o takie, które są bardziej mączne. Może się to też zdarzyć, gdy masa jest zbyt luźna po dodaniu do niej żółtka. Wówczas do kotletów warto dodać 1-2 łyżki bułki tartej, aby ją zagęścić. W przypadku rozpadania się w trakcie przewracania na drugą stronę, kotlety są niewystarczająco wysmażone z jednej strony lub na patelni znajduje się za mała ilość tłuszczu.