Jakiś czas temu prezentowałam Wam już pikantnego kurczaka marynowanego w paści harissa. Ostatnio, kiedy przygotowywałam domową harissę, użyłam na prawdę piekielnych papryczek. Tym razem nie obyło się więc bez dodatku do nich sosu. Postawiłam na lekki i delikatny ziołowy sos ogórkowy, który był świetnym dopełnieniem całości. Do tego podałam pełną witamin sałatkę z żółtych pomidorów, papryki i natki pietruszki. Cudowna bomba witaminy C.
Oczywiście jeśli nie lubimy zbyt pikantnych dań, kurczaka możemy przyrządzić w dowolny i ulubiony sposób. Świetnie sprawdzi się tutaj marynata z sosu vinaigrette.
Przepis dodaję do akcji Kartoflanej- Ekspresowo w kuchni oraz akcji Pluskotki- Zielnik kuchenny.
PIKANTNE PIERSI Z KURCZAKA W MARYNACIE Z HARISSY
Składniki (na 4 porcje):
- 2 łyżeczki pasty harissa (lub mniej wg preferencji)
- łyżka oliwy
- pół łyżeczki mielonej kolendry
- sól, świeżo mielony kolorowy pieprz
- 4 piersi z kurczaka
Mięso myjemy, czyścimy z błonek. W naczyniu łączymy oliwę z pastą harissa, dodajemy kolendrę, sól i pieprz. Do powstałej marynaty wkładamy mięso i odstawiamy do lodówki na pół godziny. Smażymy na patelni (ja użyłam patelni grillowej) bądź pieczemy w piekarniku (temp. 180 stopni około 25 minut lub dłużej w zależności od wielkości piersi).
WITAMINOWA SAŁATKA Z ŻÓŁTYCH POMIDORÓW
Składniki:
- 2 duże żółte pomidory
- pół małej czerwonej cebulki
- pół zielonej papryki
- 2 łyżki oliwy
- łyżka czerwonego octu winnego
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- ząbek czosnku
- sól, świeżo mielony kolorowy pieprz
Pomidory obieramy ze skórki, pozbawiamy ich pestek, miąższ kroimy w kostkę. Cebulę siekamy w drobną kosteczkę. W misce łączymy pomidory, cebulę, natkę, posiekaną paprykę. Oliwę ucieramy z octem, dodajemy czosnek, sól i pieprz. Sosem zalewamy sałatkę i od razu podajemy.
Przepis dodaję do akcji Ani- Warzywa psiankowate.
ZIOŁOWY SOS OGÓRKOWY
Składniki:
- 2 średniej wielkości ogórki gruntowe (lub pół krótkiego ogórka szklarniowego)*
- 200 ml jogurtu greckiego
- łyżka oliwy
- łyżka octu winnego lub soku z cytryny
- łyżeczka suszonej mięty
- 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2 ząbki czosnku posiekane
- sól
- świeżo mielony pieprz
- ewentualnie 2 łyżki posiekanego świeżego koperku
Ogórki obieramy, pozbawiamy pestek i trzemy na tarce o grubych oczkach. W miseczce łączymy jogurt z oliwą i octem. Dodajemy zioła, czosnek i ogórki, przyprawiamy solą i pieprzem.
* jeśli ogórki mają dużo pestek, usuwamy je
21 komentarzy
wyglada cudownie, az sie glodna zrobilam.
to na pewno sa moje smaki (poczytalam przed chwila o waszej przygodzie z sushi ;))
zajrzalam tez do tego kurczaczka marynowanego w winegrecie. tamten przepis tez mi sie bardzo podoba. Zapisuje sobie obydwa, bo my jestesmy kurczakozercami 😉
ps. wreszcie odpisalam 😉
Na takie pyszne jedzonko chętnie się piszę! Wspaniałe i kuszące fotki! Pozdrawiam 🙂
Lubie takie arabskie smaki, lubie harisse i ta salatka tez bardzo mi sie podoba. U ciebie nawet szybkie obiady sa obledne!
noo rewelacyjnie wygląda, pewnie dla mnie byłoby za ostro ale dla reszty domowników jak ulał:)
Piersiory z kurczaka mogłabym jeść zawsze i wszędzie, te wyglądają idealnie:)pozdrawiam
przepadam za harissą, ale z kurczakiem jeszcze nie jadłam. już czas:)
Mmmm…jaka fantastyczna propozycja obiadu:) Uwielbiam ostre dania:)
Wszystko apetyczne, interesujący sosik z ogórkiem, kurczak o arabskiej nucie i sałatka z soczystych, żółtych pomidorów 🙂
Nigdy nie próbowałam harissy, ale ten kurczak wygląda tak pysznie, że na pewno następnym razem zapytam o nią w arabskim sklepie 🙂
Hi hi : najpierw zobaczylam 'kurczak' i 'arabski' i od razu o Tobie pomyslalam! 🙂 I popatrz, jakiego mam nosa! :):):)
http://www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
Kurczak świetny, ja bardzo dużo robie dań z piersi z kurczaka…pomidory dla męza bo ja nie bardzo i sos super….prosto i smacznie….pozdrawiam Malwinko…
najbardziej podoba mi się oczywiście kurczak na ostro z harrisa, choć nie wiem czy gdziekolwiek bym ja dostała.. :/
uwielbiam takie smaczki 🙂 a do tego sosu zdecydowanie polecam swieza miete. Calosc zdecydowanie na pewno pyszna 🙂
Pozdrawiam 🙂
@Gosiu- z reguły używam świeżej, niestety kiedy ostatnio robiłam tabbouleh całą zużyłam, więc ratowałam się suszoną;)
Pierś kurczaka najlepiej smakuje tak ostro doprawiona i jeszcze ta sałatka- bardzo ładna kolorystycznie 🙂
aaaa…..jasne 🙂 🙂 duzo sie rozni w smakach??? bo ja suszonej nie uzywalam nigdy jeszcze.
@Gosiu- ja używam libańskiej suszonej mięty (czymkolwiek ma różnić się libańska od naszej)- w smaku jest troszkę inna. Jeśli masz pod ręką świeżą, zdecydowanie polecam użycie jej.
Wszystko mi się podoba i na pewno jest pycha!
Pozdrawiam 🙂
Zrobiłam dzisiaj – poezja!!! Ze względu na to, że musiałam wziąć również młodszą siostrę pod uwagę, która niestety nie lubi potraw bardzo ostrych, zrobiłam trochę lżejszą wersję, ale równie aromatyczną. Poprostu dodałam mniej papryczek do pasty. Sosik ogórkowy w połączeniu z ostrzejszym kurczaczkiem zrobił furorę i otrzymałam dużo pochwał od rodziny. Dziękuję za przepis, potrawa napewno nie raz jeszcze zagości na moim stole. Szczerze polecam! 🙂
@Anonimowy- bardzo się cieszę, że danie Wam posmakowało;) niezmiernie mi miło
Pycha!
http://www.przysmakiewy.pl