Pela w swoim kolejnym zaproszeniu do Barku Sałatkowego, zaproponowała nam przygotowanie wytrawnej sałatki z dodatkiem cytrusów. Następnego dnia będąc na targu zakupiłam od razu pomarańcze, z myślą, by to właśnie z ich dodatkiem stworzyć nową sałatkę. Do samego końca nie wiedziałam, co z tego wyniknie, ponieważ całość była totalną improwizacją. Na początku nie miałam pojęcia, z czym połączyć słodkie pomarańcze. Postanowiłam więc dodać je do posiekanego szpinaku, który jest raczej neutralny w smaku. Dodałam także czerwoną cebulkę, która jest łagodniejsza od białej. Całość zwieńczyłam dressingiem na bazie…orzeszków pistacjowych. Doszłam do wniosku, że skoro używam tak często orzeszków ziemnych w kuchni, przygotowując z nich różne sosy, to czemu bym miała nie sięgnąć po tak przeze mnie lubiane pistacje. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Oto co powstało 😉
Przepis dodaję do Barku Sałatkowego Peli- Zaproszenie 17 oraz akcji Kartoflanej- Ekspresowo w kuchni.
ORZEŹWIAJĄCA SAŁATKA ZE SZPINAKIEM I POMARAŃCZAMI Z DRESSINGIEM PISTACJOWYM
Składniki:
- dwie garści posiekanego szpinaku
- 1 pomarańcza
- 1 mała czerwona cebula pokrojona w kosteczkę
- dressing pistacjowy: dwie łyżki obranych solonych pistacji, 2 łyżeczki miodu, 2 łyżki oliwy, 3 łyżki soku z pomarańczy, 2 łyżki soku z cytryny
W misce umieszczamy posiekany szpinak, dokładamy cebulę. Pomarańczę obieramy, wycinamy z niej cząstki. Przygotowujemy dressing- wszystkie składniki dokładnie łączymy za pomocą blendera. W razie potrzeby możemy dodać więcej oliwy, bądź soku z pomarańczy. Ja sosu nie soliłam- jego smak fantastycznie podkreślają pistacje.
20 komentarzy
No widzę że wzięłaś się ostro do roboty:0 u mnie jak na razie są tylko pomysły…ale za to dwa:)
Fajna sałatka! Robiłam kiedyś z pomaranczą i rukolą, pyszna była. Lubię takie orzeźwiające sałatki. Fajne połączenie Malwinko.
yeah! lubię takie:)
A rzeczywiscie swietna salatka! 🙂
mniam! Malwi, prawdziwe pyszności dzisiaj serwujesz 🙂
bardzo ciekawie sie zapowiada:) a takie cytrusowe smaki bardzo mi odpowiadaja:)
Malwinko jak masz ochote na zabawe to zapraszam Cie do mnie po wyroznienie:)
sałatka prezentuje sie rewelacyjnie 🙂 mniam
Niezwykle ciekawe polaczenie! A dressing na pewno kiedys wyprobuje, niekoniecznie w towarzystwie pomaranczy.
Nominuję Cię do zabawy "One Lovely Blog Award": http://kuchenne-wedrowki.blogspot.com/2011/07/wyroznienia.html Jeśli byłaś już nominowana to potraktuj to jako fakt, że lubię zaglądać do Ciebie. Pozdrawiam
Bardzo oryginalny pomysł na sałatkę, zwłaszcza ten dressing intryguje, chętnie wypróbuję taki 🙂
świetnie wygląda, trzeba posmakować:)
Bardzo fajna sałatka, nominowałem Cię do Lovely Blog Award, przepraszam za kłopot. http://domekzpiernika.blox.pl/html
arcy-ciekawe połączenie!:))) bardzo mi się podoba:)
Witam!
Blog został nominowany przeze mnie do nagrody- One lovely blog award! 🙂
http://doctor-makeachange.blogspot.com/
chętnie dodałabym pistacji do gotowania, jednakże gdy raz próbowałam spotkałam się ze stanowczym protestem mojego domowego pistacjożercy 🙂
Podoba mi się ta sałatka.. jest taka egzotyczna i kolorowa, letnia.. 🙂
Kolejna intrygująca inspiracja ;-))
http://www.przysmakiewy.pl
Podoba mi się bardzo 🙂
Poezja… Dawno mnie tak nikt nie zaskoczył jak ta sałatka. 🙂