Wieprzowina 5 smaków z orzeszkami ziemnymi

przez Malwina

Ostatnio W. przez 3 dni zmuszony był być na diecie bezmięsnej- po prostu nie miałam czasu wybrać się na porządniejsze zakupy. Kiedy nastał dzień czwarty- a była to niedziela- wstał z samego rana i z obłędem w oczach szybko ubrał się i wsiadł do samochodu. Po godzinie poszukiwań otwartego sklepu wrócił ze słoikiem ulubionej musztardy i pętem kiełbasy. Jego szalony wzrok powiedział mi wszystko- jedni są uzależnieni od dawek czekolady, inni lubią warzywka, a jeszcze inni, tak jak on, nie potrafią żyć bez mięsa. Dlatego też na obiad obowiązkowo musiałam podać mu mięsko (i tak dziwię się, że przetrwał te trzy dni na zupkach wegańskich i sałatkach). Na stole wylądowała więc szybka w przygotowaniu wieprzowinka z orzeszkami ziemnymi. 

Przepis dodaję do akcji Grumków- Z widelcem po Azji, akcji Małgo.- Viva la pasta II oraz akcji Karto_flanej- Ekspresowo w kuchni.

WIEPRZOWINA PIĘĆ SMAKÓW Z ORZESZKAMI ZIEMNYMI

Składniki (na 4 porcje):

  • 350 g wieprzowiny (użyłam schabu)
  • 1 łyżeczka przyprawy Pięć Smaków
  • 1 ząbek czosnku, drobno posiekany
  • 2,5-centymetrowy kawałek imbiru, drobno posiekany
  • 1 mała szalotka  drobno posiekana
  • 1 papryczka chili czerwona – pozbawiona pestek i pokrojona w paseczki 
  • 1 czerwona papryka pokrojona w grubszą kostkę
  • 1 żółta papryka pokrojona w grubszą kostkę
  • 3 łyżki orzechów ziemnych niesolonych uprażonych na suchej patelni 
  • chiński makaron jajeczny (około 200 g) 
  • kilka kolb kukurydzy z zalewy wodnej
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżeczka sosu rybnego
  • 2 cebule dymki wraz ze szczypiorem, posiekane
Mięso kroimy w centymetrowe plastry a następnie w podłużne paski. Na patelni lub w woku rozgrzewamy olej. Mięso wrzucamy na patelnię, posypujmy przyprawą Pięć Smaków, smażymy około 4 minuty. Dorzucamy czosnek, imbir, chilli i szalotkę. Po 2 minutach dodajemy paprykę. Smażmy 3 minuty. Na patelnię dodajemy dymkę, uprażone orzechy, kolby kukurydzy i ugotowany makaron. Całość doprawiamy sosem sojowym i rybnym. Smażymy 2 minuty. 

23 komentarze
0

Podobne posty:

23 komentarze

bastamb 17/05/2011 - 5:31 pm

…przyzwyczajony do znakomitej kuchni Malwinko….nie ma to jednak jak mięsko….pozdrawiam…

Odpowiedz
shy 17/05/2011 - 5:37 pm

znam ten "ból":P.. mięsko przede wszystkim! Taka wieprzowinka na pewno zaspokoiła apetyt 🙂

Odpowiedz
Doctor 17/05/2011 - 5:46 pm

Znakomita propozycja 🙂

Odpowiedz
tu-tusia 17/05/2011 - 5:55 pm

Czekałam na tą wieprzowinkę 🙂
Wygląda świetnie, mam nadzieję, że w mojej kuchni będzie się prezentować równie apetycznie 😉
Buziak Malwinnko!

Odpowiedz
Ola 17/05/2011 - 6:06 pm

znam ten ból – jak się chłop przyzwyczai do majonezów to życie bez nich go posmutnia i w dołku kręci 🙂 zawsze jak patrzę na te Twoje potrawy z kuchni orientalnej to mi się wydaje, że słyszę jak chrupią 😀

Odpowiedz
Gosia 17/05/2011 - 6:29 pm

apetycznie wyglada!

Odpowiedz
goh. 17/05/2011 - 6:50 pm

pycha, orzeszki ziemne nadają potrawie takie przyjemnie słodki smak:D

Odpowiedz
kikimora 17/05/2011 - 7:14 pm

Wieprzowina nie jest moim ulubionym mięsem, ale tak przyprawioną i z orzeszkami ziemnymi chętnie bym zjadła. 🙂

Odpowiedz
dzolina1 17/05/2011 - 7:24 pm

Mialwinno, to danie wyglada wysmienicie,az slinka cieknie 😉

Odpowiedz
Wiewióra 17/05/2011 - 7:37 pm

Mniamniuśne 🙂 lubię wieprzowinę i te przyprawę 🙂 pozdrowionka.

Odpowiedz
jadalnepijalne 17/05/2011 - 9:30 pm

Ciekawy przepis! Zrobię taką marynatę 🙂

Odpowiedz
Malwina 18/05/2011 - 5:46 am

tu-tusiu- u Ciebie zawsze wszystko prezentuje się apetycznie;)

Olu- z tymi facetami tak to już jest. Choć nie powiem, i ja mam pewne przyzwyczajenia bez których ciężko mi wyobrazić sobie dzień.

Odpowiedz
Kuchareczka 18/05/2011 - 6:37 am

Bardzo często dodaję orzeszki ziemne do sałatek i ciepłych dań. Kiedyś jadłam przepyszną zupę-krem ze szparagów posypany uprażonymi orzeszkami ziemnymi. Pyszność!

Odpowiedz
EVE 18/05/2011 - 8:52 am

Malwi, kolejna edycja koloroterapii na talerzu! mniam! uwielbiam takie kolorowe cuda na talerzu 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 18/05/2011 - 9:16 am

ja również bardzo często używam orzeszków, choć najczęściej ich droga jest krótka:
paczka -> ręka -> buzia

Odpowiedz
Monica 18/05/2011 - 10:18 am

Jak z orzeszkami to wcinałabym z zamkniętymi oczami, nie ważne dodatki, ważne że są orzeszki!

A tak powaznie – lubię orzechy w daniach azjatyckich, świetnie do nich pasują. No i super danie 🙂

Odpowiedz
Buziaczek 18/05/2011 - 11:36 am

Miód na me podniebienie 🙂

Odpowiedz
grumko 18/05/2011 - 1:29 pm

Danie fajne, ale najbardziej to sobie smaka narobiłem na orzeszki, bo już dłuższy czas nie jadłem;-) Pozdrawiam;-)

Odpowiedz
Ania 18/05/2011 - 3:10 pm

Wspaniałości!

Odpowiedz
Lekka 18/05/2011 - 4:03 pm

Podpisuję się pod słowami Moni – lubię wszystko, co z orzeszkami i już!:)
Normalnie wygląda super i smakuje pewnie podobnie.
A dodatek kukurydzy to dotknięcie mistrza!:)

Odpowiedz
Paula 18/05/2011 - 5:06 pm

to ja poproszę, ale bez orzeszków 🙂

Odpowiedz
Biedr_ona 24/05/2011 - 7:25 pm

Talerz pełen wspaniałości!

http://www.przysmakiewy.pl

Odpowiedz
Anonimowy 27/02/2015 - 8:46 pm

Trzy dni faceta bez mięsa trzymałaś?? Mój nawet poł dnia nie wytrzymuje.To cud, że gdzieś bidulek nie zasłabl a ta kielbasa to pewnie mu sie przyśnila w nocy. Przepis z chęcią wypróbuję. Wyglada bardzo apetycznie

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies