Jest to chlebek dla zapracowanych. Robi się go niezwykle szybko, nie trzeba go wyrabiać. Praktycznie ten chlebek robi się sam. Ma ładną chrupiącą skórkę, delikatny posmak koperku i śliczne nieregularne dziurki. Ja mój bochenek piekłam z połowy podanej porcji (chleby na drożdżach mają to do siebie, że szybko przestają być świeże). Bez komentarza pozostawię moją technikę formowania bochenków 😉
Czy do Was ta nadgryziona kromeczka na poniższym zdjęciu też się uśmiecha?
PSZENNY CHLEB Z KOPERKIEM
Składniki:
[przepis znaleziony u Liski]
- 400 g mąki pszennej
- 280 g wody
- 1,5 łyżeczki soli
- 6 g świeżych drożdży
- 1 łyżka drobno posiekanego świeżego koperku- dałam o wiele więcej, około 4
Wszystkie składniki umieszczamy w misce i mieszamy energicznie łyżką przez 30 sekund. Przykrywamy i odstawiamy na 12-18 godzin. Następnie przekładamy ciasto na oprószoną mąką stolnicę, składamy je na pół i jeszcze raz na pół, sklejając górę ciasta tak, aby powstał okrągły bochenek. Przekładamy na ściereczkę obsypaną mąką i zostawiamy do wyrastania na około 30-60 minut (ja przełożyłam do durszlaka wyłożonego ściereczką kuchenną). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 230 stopni przez 10 minut a następnie 20-30 minut w temp. 210 stopni. Studzimy na kratce. Chleb można piec także w keksówce- ciasto przekładamy do formy wysmarowanej oliwą i wysypanej otrębami i odstawiamy do wyrośnięcia.
37 komentarzy
Oj uśmiecha się, uśmiecha. Ja bardzo lubię takie aromatyczne chleby 🙂
Jeszcze nigdy nie piekłam chleba… Może najwyższy czas spróbowac. Hmm… Panno Malwinno chyba mnie przekonałaś tym uśmiechniętym chlebkiem 😉
Przepysznie wygląda:)
Śliczny i prosty. Co prawda nie przepadam za białym pieczywem, ale ten wygląda bardzo zachęcająco i wilgotno. Zwykle biały chleb smakuje mi jak… wata. Ten zdecydowanie watowato nie wygląda. 🙂 A z koperkiem… Byłby pyszny do jajeczka na miękko
Jaki on śliczny!
Wspaniały chlebek:)
A wiesz, ja bardzo lubię koperek.
Pozdrowienia.
Malwinko, a czego Ty chcesz od swojego bochenka?…przez te nierówności jest piękny… idealny, choćby dlatego, że robiony z miłością…a kromeczka ma banana od ucha do ucha:), a właściwie od krawędzi do krawędzi:) pozdrawiam ciepło
chlebek z koperkiem jest pyszny:)
Czym mieszasz, Malwinko? Mikserem?
Wspaniały chlebek!
Na taki to bym się skusiła, bo do zakwasu jeszcze nie dorosłam.:)
do mnie zdecydowanie się uśmiecha, a ja do niej 🙂 muszę wypróbować koperek w roli dodatku do chleba
Wygląda jak prawdziwy wiejski chleb i do tego nie wymaga dużo pracy-super 🙂
wygląda jak chrypiąca pachnąca ciabatta, ma uroczy kształt kapcia 🙂
Cudowny. Ciekawe czy każdy ma swój przepis na chleb dla zapracowanych 🙂
Wygląda bardzo zachęcająco. Jednak chlebek własnej roboty to jest to! 🙂
Lekka- już dopisałam- mieszam łyżką. Przy tym chlebku nie ma dużo pracy i też nie nabrudzisz wielu przyrządów;)
Uśmiecha się Malwinko…chlebek w sam raz dla mnie bo nigdy nie mam czasu albo ochoty….uwielbiam takie szybkie i proste przepisy…pozdrawiam…
fajniutki 🙂
Zanim zabiorę się za zakwas upiekę chleb na drożdżach na dobry początek. 😉 Twój będzie sie idealnie nadawał!
Matko! Jaki piekny! Juz zapisuje przepis!
A ja tam mysle, ze nie masz sobie nic do zarzucenia, jesli idzie o technike formowania bochenkow – ten jest uroczy! Co z tego, ze nie idealny? Takie sa najlepsze 🙂
Piekłam kiedyś koperkowy, ale mój nie wyglądał tak obłędnie 🙁 Chyba muszę zrobić kolejne podejście 🙂
Przepis w sam raz dla mnie:). A kromeczka się do mnie uśmiecha:)
z koperkiem chleba jeszcze nie jadłam dlatego z chęcią skubnęłabym trochę Twojego 🙂
też bym chętnie schrupała taka pięteczke
Malwinko piekłam kiedys chleb z koperkiem i był pyszny 🙂 A Twój w dodatku pięknie się prezentuje 🙂
Pozdrawiam 🙂
przekonałaś mnie, w weekend zamienię kuchnię w piekarnię i spróbuję upiec taki cudny bochenek 🙂
Uśmiecha się, i to jak szeroko:D To zdecydowanie chleb dla mnie, to znaczy na moje nieumiejętności pieczenia chlebów na zakwasie:) Zapisuję do wypróbowania.
No przeciez to najpiekniejszy chlebek, jaki widzialam 🙂 Ta usmiechnieta buzka, jest niesamowita :)))) Jesli chodzi o chleby, to ja chyba preferuje formowanie dowolne i – mow co chcesz – lubie (uwielbiam), kiedy chlebek sobie peknie, tam gdzie chce, uwazam, ze to mu nadaje domowego charakteru :*
Zapomnialam zapytac, czy on naprawde ma wyrastac przez 12-18 godzin????
Małgosiu- tak. Ja go robię z reguły wieczorem i rano formuję, odstawiam do wyrastania na godzinkę i piekę. Jest totalnie bezproblemowy. Zajrzyj do Liski- ona go piekła w garnku
Takiej pyszności nie odmawiam 😉
http://www.przysmakiewy.pl
muszę kiedyś spróbować upiec chleb:) ten przepis zapisuję, do przetestowania:)
ach, jaki sliczny chlebus:) chetnie bym urwala kawaleczek i zjadla… mniam:)
po prostu swietny juz go widze w towarzystwie tapas!
i tak jeszcze posmarować pesto bazyliowym, mniami
Bardzo mi się podoba ten chlebek.
Wygląda pięknie- na pewno go wypróbuję 🙂
Jaki śliczny chlebek! Wypróbuję przepis jak najszybciej, tylko koperek zastąpię czymś innym;)