Pela potrafi mnie zadziwić swoimi sałatkowymi propozycjami. Ostatnio tym bardziej zadziwiła mnie fenomenalnym sosem musztardowym- takie SIMPLY THE BEST spośród sałatkowych dressingów. I zaczęłam główkować, kombinować- w rezultacie w ciągu tygodnia czasu zrobiłam łącznie 4 sałatki z tym sosem. Dwie uwiecznione na zdjęciach- obie równie smaczne i lekkie. Mała zapowiedź nadchodzącej wiosny pełna kolorów i aromatów. W sosie zaproponowanym przez Pelę dokonałam małej zmiany – zamiast dodawać do niego posiekaną czerwoną cebulę, włączyłam ją do składników sałatki.
Przepis wędruje do Barku sałatkowego Peli (Zaproszenie # 10) i akcji Karto_flanej Ekspresowo w kuchni.
Składniki (na 4 porcje):
- 4 liście sałaty lollo bianco
- 1 czerwona cebula pokrojona w talarki
- pół papryki czerwonej pokrojona w podłużne paseczki
- 4 łyżki kukurydzy konserwowej
- pół zielonego ogórka- pokrojonego w podłużne paseczki
- 4 kromki pieczywa tostowego
- sos- 4 łyżki oliwy, 2 łyżki octu balsamicznego, 1 ząbek czosnku drobno posiekany, łyżeczka ostrej musztardy, sól i pieprz do smaku
Z pieczywa odkrawamy skórki, za pomocą wałka rozwałkowujemy je. Wkładamy je do foremek do tarteletek, obciążamy np. kokilką i pieczemy 5-7 minut w temp. 200 stopni.
Ocet, olej i musztardę wlewamy do miseczki i ucieramy łyżeczką do uzyskania gładkiego i gęstego sosu. Dodajemy czosnek, doprawiamy solą i pieprzem.
W tostowych miseczkach układamy wedle własnego pomysłu wszystkie warzywa- delikatnie polewamy sosem.
Możemy pominąć przygotowanie tostowych miseczek i zamiast tego zrobić podłużne grzanki- wówczas wszystkie składniki wrzucamy do miski i tuż przed podaniem polewamy sosem.
A tu moja druga sałatkowa propozycja do Barku Peli- sałata lollo bianco, pomidorki koktajlowe, ogórek konserwowy w zalewie chilli, żółta i czerwona papryka, czerwona cebula. W sałatce miały się również znaleźć czarne oliwki- jednak niejaka A. która ją konsumowała jest na nie uczulona niestety. Sałatka totalnie minimalistyczna- a mimo wszystko zjedzona z wielkim smakiem;-)
19 komentarzy
Jak widać gotowanie to też pewna odmiana sztuki i u Ciebie ją widać :-))
Pozdrowionka (www.przysmakiewy.pl) – Biedr_ona.
Bardzo lubię taki sos musztardowy i używam go do wielu różnych sałatek, np z botwinką i kozim serem. Bardzo kolorowe te Twoje miseczki
Bardzo fajny pomysł, czy ja Ci już pisałam, że masz fantazję?
ach, jak sie zrobilo kolorowo, az jesc sie chce:)
Lubię takie wiosenne propozycje. Swoją drogą…fajna ta akcja u Peli 😉
Mniam, mniam, takie pyszne, kolorowe i wiosenne!:)
Urocze i z artyzmem:)
Ja też bardzo lubię taki sos. Twoje sałatki wyglądają świetnie – jak w restauracji! 🙂
Ależ to apetycznie wygląda 🙂
Będę musiała podpatrywać ten barek u Peli i się włączyć 🙂
zapachniało wiosną:) śliczne te Twoje miseczki Malwinko:)
Zachęcająco-kolorowe te miseczki zdrowia 🙂
Pyszne i zdrowe, i takie… no właśnie takie wiosenne:)
Kolorowo jak na wiosnę przystało…mniammm…
Wspaniale salatki na przedwiosenny czas. Juz poczulam powiew wiosny :))
wiosna, wiosna! wiosno, ach to ty!
cudowne smaki.
mniam wygląda niezwykle smakowicie 🙂 zjadłabym z uśmiechem na ustach
Świetny pomysł – jak zwykle u Ciebie, a zdjęcia mnie powaliły – szczególnie to trzecie. Suuuper!
Mmmm, cudowne. Utęskniona wiosna jest dzięki Tobie coraz bliżej 🙂
fajny pomysl z tymi miseczkami 🙂