Składniki (na 4-6 porcji):
[przepis TUTAJ]
- 4 szklanki mleka
- pół szklanki mąki kukurydzianej
- cukier do smaku
- łyżeczka ekstraktu z wanilii (jeśli nie mamy możemy użyć zamiast zwykłego cukru, cukier wanilinowy, bądź do mleka dodać ziarenka z laski wanilii)
- do posypania- cynamon, siekane migdały, niesolone pistacje
Mąkę kukurydzianą dokładnie mieszamy z kilkoma łyżkami mleka. Pozostałe mleko wlewamy do garnka i gotujemy na wolnym ogniu. Zanim mleko zacznie się gotować dodajemy do niego miksturę z mąki kukurydzianej i dokładnie mieszamy. Po zagotowaniu dodajemy cukier i wanilię. Gotujemy mieszając kilka minut do uzyskania lekko gęstego płynu. Przelewamy do naczyń, posypujemy cynamonem i siekanymi orzechami. Podajemy gorące. Sahlab świetnie smakuje też na zimno.
Ja stworzyłam wersję mocno waniliową- użyłam ekstraktu, a połowę cukru zastąpiłam cukrem wanilinowym.
29 komentarzy
Już czuję ten zapach… Bardzo apetyczne, wygląda troszkę jak budyń 🙂
Pomyliłam proporcje i wyszedł mi właśnie budyń 😅
Budyń też jest spoko 😉
fajny deser 😉
Może zrobisz mleko domowe, szczególnie kiedy potrzeba niewiele, jest to bardzo wygodne. Można zmiksować trochę płatków migdałowych z wodą i jest mleko migdałowe. Albo ugotowany ryż można zmiksować z wodą i jest ryżowe. Polecam, właśnie zjadłam pyszne naleśniki na mleku migdałowym.
kikimora- sahlab jest podobny do bardzo rzadkiego budyniu, choć inny w smaku. Mój Połówek budyniu nie lubi, ale taki gorący sahlab bardzo mu smakował po powrocie z pracy;)
u mnie za to mleko schodzi litrami!
Podoba mi się i chetnie bym skosztowała tego napoju:) A budyń lubię:)
Pozdrawiam ciepło Malwinko:)
Malwinnka, powiedz mi proszę gdzie Ty znalazłaś tę mąkę? szukam w sklepach (nieinternetowych) od 2 m-cy bezskutecznie ;/ napój zapowiada się jak dla mnie idealnie 🙂
Mojemu Połówkowi też by posmakował. Wszystko co ma konsystencję budyniu i jest choć trochę do niego podobne pochłania w mgnieniu oka
Oj oj oj, pamietam! Robilam! To jest deser 'zimowy', rzeczywiscie na goraco. do tego podaje sie takie dlugie, suche paluszki chlebowe do moczenia! Pyszny! Dawno nie robilam! O, juz czuje, ze jak sie skonczy arabski festiwal znowu bedzie ze 2kg do przodu! :):):):):):):)
…a mój lubi budyń więc pewnie zasmakuje…pozdrawiam Malwinko…
Bardzo ciekawa przepis – choć w moim wypadku mleko musiałoby być chyba kokosowe… za zwykłym nie przepadam. A może jogurt? 🙂
Małgosiu- ciekawy pomysł- spróbuję;)
Paula- sahlab chyba jest u nas nie osiągalny. Stąd też u mnie mąka kukurydziana jako zamiennik.
Kasiu- ja przez ten miesiąc nawet nie wchodzę na wagę;)
Czuję, że będzie mi smakował:)
O tak! To jest coś dla mojego budyniożercy 🙂
przepisik jak zwylke cudny..tak ja tez nauczona zyciowymi doswiadczeniami staram sie szanować jedzenie..i wykorzystywac go na maksa..No cóz dzisiejsze mleko w kartonie mlekiem nie jest..więc wszystko moze go spotkać…!Zapraszam do mnie na spacer po pewnym ogrodzie…
bardzo ciekawy ten napój…;]
Hmmm ciekawe!!i musi byc smaczne,no i zdrowe!…mam wszystkie skladniki w domu!!haha!!
sahlab znalazlam w jakims angielskim sklepie internetowym…w niemczech dodaja moki kukurydzianej 🙂
Dając mniej mleka, w podobny sposób robię budyń. Napoju chętnie spróbuję, wygląda przepysznie i już wiem, że poprawi mi humor w ten szarobury dzień 🙂
Wygląda apetycznie. Aż zaczynam żałować, że nie lubię mleka:)
Musi być wspaniały 🙂
U mnie mleko się nie marnuje, ale za to różne serki (Almette, Bieluchy, Ostravia itd)… zawsze wyrzucam taką końcówkę 🙁 Nie lubię marnować jedzenia, ale często nie mam po prostu pomysłu na jego utyliziację pod różnymi postaciami.
Lubię takie mleczne napoje, zapisuję przepis do wypróbowania.
PS. Paczuszkę odebrałam, bardzo, bardzo dziękuję. Jeszcze nigdy nie dostałam tak pięknie pachnącego listu! Herbata pyszna, kiełkownica odkurzona 🙂
n_zak- cieszę sie że paczuszka do Ciebie dotarła;) i że prezenty podobają się
Eksperymentujesz czasami z herbatą dodając ją do swoich przepisów? Jeśli znasz przepis napoju na bazie herbaty wystartuj w konkursie "Herbata z dodatkami" na stronie dniherbaty.pl. Do wygrania atrakcyjne nagrody.
Dzięki za przepis, choć brakuje mi tego storczyka w składzie 😉 tak jak piłam w restauracji olive garden która serwuje min.dania egipskie. Ja ten napój lubię ze względu na konsystencję i traktuję go bardziej jako deser, mniej jak napój. Zawsze piję na gorąco
Zgadzam się z poprzedniczką, nic nie zastąpi storczyka, mąka kukurydziana ma specyficzny smak (swoją drogą w krajach arabskich oraz np. Turcji jest bardzo popularna), jednak jej smak nie ma niestety nic wspólnego z oryginalnym salep (podaję tu nazwę turecką, bo znam tylko turecki salep, notabene coś pysznego :)), ja dodaję tę mączkę także do domowych lodów, są pyszne w smaku (przepis wyszperałam na jakimś tureckim blogu). Mąka kukrydziana jest jakąś alternatywą choc jak napisałam smak w niczym nie przypomina oryginalnego salep…w Polsce raczej ciężko o salep no chyba, że w jakiś dobrych sklepach z orientalną żywnością…
Z pewnością nic go nie zastąpi, ale cóż począć, skoro u nas jest tak ciężko dostępny. Może uda mi się go sprowadzić, bądź ktoś ze znajomych przywiezie mi go. Jestem bardzo ciekawa smaku.
pozdrawiam serdecznie
Malwinna