To kolejne muffinki z gruszkami. Tym razem pieczone na jogurcie naturalnym zamiast na mleku. Zdecydowanie bardziej przemawiają do mnie wypieki na jogurcie, choć zapewne jeszcze nie raz upiekę muffinki na maślance, mleku czy kwaśnej śmietanie. Następnym razem do wypieku gruszkowych muffinek zamiast naturalnego jogurtu użyję owocowego.
GRUSZKOWE MUFFINY
Składniki (na 12 sztuk):
- 250 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 jajko
- 125 g cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 80 ml oleju
- 250 g jogurtu naturalnego
- 1 spora gruszka pokrojona w kosteczkę
- kolorowa posypka
W misce łączymy składniki suche- mąkę, sodę, cukier, proszek do pieczenia, cukier wanilinowy. W drugiej misce łączymy składniki mokre- jogurt, jajko i olej. Dodajemy składniki mokre do suchych i mieszamy do ich połączenia. Dorzucamy gruszkę. Wgłębienia w formie wypełniamy do 2/3 ich wysokości, posypujemy kolorową posypką, pieczemy 18-20 minut w temp. 175 stopni.
21 komentarzy
Romantycznie ,swiatecznie i kolorowo…skubnelam sobie jednego…moglam?;))pozdrawiam Malwinko!
Widzę, że muffinkowe szaleństwo trwa. Ja też w tym uczestniczę:)
Smakowite, kolorowe, pyyyszne:)-na poprawienie humoru.
Pozdrawiam serdecznie:)
cudne i ta kolorowa posypka!
muffiny na jogurcie to zdecydowanie moje najulubieńsze!
Malwinko, bardzo ladne te muffinki są 🙂 Musza świetnie smakować. Lubię te kolorki u Ciebie:)
Muszą być przepyszne!!! ja najbardziej lubię na śmietance, takiej 18% ale nie kwaśnej… ehhh muszę chyba zaopatrzyć się w gruszkę i coś upiec 🙂
u malwinki kolorowo i optymistycznie. a czas na szaleństwa muffinkowe trwa 🙂 kto następny drogie panie? 🙂
jak ślicznie apetyczne! :))
bardzo śliczne ;]
W takich momentach zadaje sobie pytanie, czemu właściwie nie lubię muffin? Twoje tak ładnie i wesoło się prezentują. I jeszcze ta gruszka. Mniam.
Pozdrawiam
Ale kolorowo :)))
co za ślicznotki 🙂
cudne sa , takie kolorowe:)
ja również wolę piec na jogurcie:) zwłaszcza owocowym!
gruszkowe smaki w takim cieplutkim wypieku to jest to!
bardzo smaczne babeczki:) i jakie kolorowe! gorące pozdrowionka dla Ciebie Malwinko w tez zimny wieczór
ooo babeczki z gruszka, super 🙂
Produkuję je dziś wieczorem. 🙂
Pluskotko-daj znać jak wyszły, mam nadzieję , że będą Ci smakować;)
Zrobiłam i wkleję za jakiś czas. Były dobre i nawet myślałam, czy z cynamonem nie byłyby jeszcze lepsze. 🙂
Pluskotko- ciekawy pomysł z tym cynamonem- mam spory zapas gruszek w domu, więc jeśli będę produkować muffinki to wypróbuję 😉
pozdrawiam