Flaki sojowe

przez Malwina

Dzień dobry,

Dziś propozycja dla osób, które nie przepadają za klasycznymi flakami. Lekkie, pełne białka i warzyw „flaczki” na bazie krajanki sojowej są smaczne i bardzo szybkie w przygotowaniu. To dobra opcja dla osób na diecie wegańskiej. Danie najlepiej podawać z dodatkiem świeżego pieczywa. Możecie też do samej zupy dorzucić kilka łyżek kaszy, np. krakowskiej.

A jeśli nie przepadacie za soją, to polecam Wam także przepis na flaczki z boczniaków.

Flaki sojowe – przepis

Flaki sojowe

Drukuj
Porcje: 3 Czas przygotowania:
Kalorie: 200 kcal 20 grams fat

Składniki:

  • 1,2 l bulionu warzywnego
  • 2 łyżeczki oleju do smażenia
  • pół pora, posiekanego w kostkę
  • 1 ząbek czosnku, drobno posiekany
  • średniej wielkości marchewka, obrana i posiekana w julienne
  • mała pietruszka, obrana i posiekana w julienne
  • mały kawałek selera, obrany i posiekany w julienne
  • 1 liść laurowy
  • 2 kulki ziela angielskiego
  • 1 łyżeczka suszonego majeranku
  • 1/4-1/2 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1/8 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu
  • 1/8 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • pół łyżeczki wędzonej papryki w proszku
  • sos sojowy do smaku
  • 100 g krajanki sojowej (podłużne kawałki)

Sposób przygotowania:

  1. W garnku z grubym dnem rozgrzewamy 2 łyżeczki oleju. Wrzucamy pora i czosnek, smażymy przez 3 minuty. Dokładamy marchewkę, pietruszkę i selera, przesmażamy. 
  2. Wlewamy gorący bulion, dodajemy liść laurowy, ziele angielskie, wsypujemy sypkie przyprawy. Gotujemy przez około 10 minut,
  3. Dodajemy krajankę, sos sojowy do smaku. Gotujemy dalej przez około 5 minut, aż krajanka będzie miękka. Najlepiej sprawdźcie, jak długo zaleca gotować ją producent. Moja powinna być gotowana przez 15 minut, ale po 5 minutach w zupie była miękka. 

Uwagi:

Porcja flaków sojowych ma: 234 kcal, w tym 22 B, 18 W i 6 T.

Wypróbowałeś ten przepis?
Opublikuj swoje zdjęcie na Instagramie i koniecznie mnie oznacz @filozofiasmaku. Dziękuję!
16 komentarzy
0

Podobne posty:

16 komentarzy

kasiaaaa24 03/09/2010 - 10:45 am

Lubię flaczki sojowe. Ale najbardziej kotlety mielone z koperkiem. Polecam 🙂

Odpowiedz
Przypraw mnie 03/09/2010 - 10:54 am

Flaki sojowe to dla mnie jak oksymoron, ale jak widać można i na zdrowie idą.
I cóż… życzę owocnych przełomów PRL-u.
Buziole bambole
Pozdrawiam
Ania

Odpowiedz
Paula 03/09/2010 - 10:54 am

nazwa mnie lekko odstrasza, skoro to flaki, ale ciekawość wzrasta, gdy czytam, że sojowe 🙂

Odpowiedz
Szarlotek 03/09/2010 - 1:25 pm

Kiedyś kupowałam, ale wygrały z nimi kotlety z koperkiem lub grzybowe i nie muszę gotowac dla innych ,innego żarełka :)*

Odpowiedz
Malwina 03/09/2010 - 4:00 pm

kasiaaaa24, szarlotek- ja osobiście nie lubię i nie smażę, i może dlatego te koperkiem mi nie smakowały. z resztą większość tych najbardziej popularnych i dostępnych firm (Orico, Sante)- bardzo ograniczyło swoją ofertę.

Odpowiedz
grumko 03/09/2010 - 4:25 pm

Mój kuzyn swego czasu nawiedzał się na takie flaczki i całkiem dobrze smakowały.
W przyszłym tygodniu i u nas będą, ale takie prawdziwe;-)
Pozdrawiam;-)

Odpowiedz
Malwina 03/09/2010 - 4:31 pm

grumko- ja prawdziwych flaków nigdy nie jadłam. jakoś sam widok mnie odstraszał

Odpowiedz
Anonimowy 03/09/2010 - 5:24 pm

Kiedys jadlam sojowe flaczki, ale zdecydowanie wole prawdziwe, ktore bardzo lubie. Tak mnie mama wychowala, ze niczego (no prawie…) sie nie brzydze jesc. Bog zaplac jej za to :)!

Odpowiedz
Wojownicza Wiewióra 03/09/2010 - 5:41 pm

Ha ja za flakami czy to zwykłymi czy sojowymi nie przepadam. Kiedyś pożerałam kotlety wszelkie właśnie sojowe i gulasze takie z puchy. Niestety mój żołądek nie bardzo przetworzoną soję lubi trawić, no i miałam kłopoty z tym że narządem 🙁 czasami jadam kotleciki ale rzadko 🙁

Odpowiedz
Amber 03/09/2010 - 7:53 pm

Nie gustuję…Przetworzona soja jest be!

Odpowiedz
Ewa Smaczniutkie.pl 03/09/2010 - 8:25 pm

Zwykłe uwielbiam, a sojowych nie miałam jeszcze okazji próbować.

Odpowiedz
Malwina 03/09/2010 - 8:44 pm

Amber, ja jadam takie dania raz na hmm…3 lata;) jak mnie najdzie. a nie powiem , bo smakuje mi. Wszystko kwestią gustu;)

Odpowiedz
Maddy 03/09/2010 - 9:27 pm

o i ja robiłam kiedyś wegańkie flaczki, ale z … boczniaków 🙂

Odpowiedz
Karmel-itka. 03/09/2010 - 10:21 pm

wegańskie flaczki? dla mnie nowością. ale… soję lubię, jednak rzadko z niej korzystam. chociaż takie flaczki… bardzo intrygujące ;]

Odpowiedz
mania179 04/09/2010 - 6:32 am

Zapraszam do zabawy 🙂 Szczegóły u mnie. 🙂

Odpowiedz
aga-aa 04/09/2010 - 9:11 pm

o takie coś to lubię!

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies