Bardzo spodobał mi się przepis na rybkę u Ireny i Andrzeja. Była to rybka w kubańskim stylu. Brakowało mi jednak wina i ruszyłam w poszukiwaniu innego przepisu. I w jednej z książek Mamy znalazłam bardzo podobny przepis. Tyle że ta rybka była po prowansalsku.
DORSZ PO PROWANSALSKU
Składniki (na 2 porcje):
- duży filet z dorsza lub dwa mniejsze
- 2 małe pomidory obrane ze skórki i posiekane (około 250 g)
- łyżeczka kaparów
- kilka zielonych oliwek bez nadzienia
- sól, pieprz, oregano
- pół cebuli
- 2 ząbki czosnku
Rybkę porcjujemy, doprawiamy solą, pieprzem, oregano- smażymy na patelni z obu stron przez kilka minut.
Przygotowujemy sos- w rondelku smażymy czosnek i drobno posiekaną cebulę. Dodajemy pomidory, kapary i oliwki pokrojone w plasterki. Gotujemy na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając. Kiedy sos zgęstnieje doprawiamy go solą i pieprzem. Rybę podajemy polaną sosem.
22 komentarze
Lubie ryby a szzegolnie podane własnie w taki sposób inne niz zwykle smazone w panierce 😉
taka rybka to coś, co lubię niemożliwie, a teraz mimo że już jestem po obiedzie i tak bym ją zjadła 🙂
Ja też lubię ryby (oprócz pangi i śledzia), szczególnie z sosami na bazie pomidorów.
Bardzo smakowicie się prezentuje, to miła odmiana od cotygodniowych filetów w patnierce z kapustą kwaszoną;)
Smakowita propozycja! Do tego z malutkimi zmianami w sam raz na Dukana. ;))
Pozdrawiam!
ana- ja pangi nie kupuję nigdy, żyje w zbyt zanieczyszczonym środowisku. najczęściej sięgam po mirunę, czasem po dorsza. najważniejsze by rybę kupować w dobrym sklepie rybnym;)
Pysznie wygląda:)
Cudo! Jak wiemy "ryba wpływa na wszystko". 🙂 Iście tradycyjne piątkowe danie.
Pozdrawiam
Ania
Aniu a rybka właśnie była robiona z racji piątku, bo Mama nie je oczywiście mięska w piątki;)
u mnie dziś też rybka była!:) ale w cieście;) muszę Twojej spróbować, bo pysznie wygląda
rybkę z chęcią bym wszamała 🙂
Rybę w każdej postaci biorę.
kapary, pomidory, oliwki… i taaka rybka to cieszy. rozpływa się w ustach. i pieści kubki smakowe.
rewelacyjna propozycja. ;]
mi też się przepis spodobał ale zapomniałam o nim, dziękuję za smaczne przypomnienie:)
pozdrawiam
ja również miałam dziś rybkę 🙂 w następny piątek spróbuję Twojego przepisu 🙂
Brawo, brawo, brawo!;-))
dorsz w każdym wydaniu jest rewelacyjny! taka prowansalska propozycja musi być niezwykle smaczna!
pycha, lubię rybkę przygotowaną w ten sposób!
Pyszniutko!
do tego sosiku polecam pół szklanki białego winka i wtedy dusimy aż sie odparuje… i już mamy poezję w ustach…. 😉 Arti70
Arti , masz świętą rację. Tak, jak pisałam w poście zabrakło mi w domu wina, dlatego wybrałam przepis bez niego
pozdrawiam
Pierwszy raz w życiu smakował mi dorsz Ponieważ bałam się suchości po lekkim obsmazeniu trzymałam go na parze -wyszedł super