SZASZŁYKI W ŁÓDECZKACH Z BAKŁAŻANA
Składniki (na 2 porcje):
- 2 nieduże bakłażany (każdy po około 250-300 g)
- 250 g mielonego mięsa (możecie użyć mięsa wieprzowego, drobiowego lub mieszanego)
- pół cebuli, drobno posiekanej
- sól, pieprz, kminek*
- żółtko plus bułka tarta do zagęszczenia masy
- 8 śliwek suszonych, bez pestek
- 8 cienkich plasterków wędzonego boczku
- patyczki do szaszłyków (namoczone wcześniej przez pół godziny w zimnej wodzie)
- 1 papryka pokrojona w większą kostkę
- sos czosnkowy: 200 ml gęstego jogurtu, 2 ząbki czosnku (drobno posiekane), 1 łyżka posiekanego szczypiorku, 1 łyżeczka oliwy, 1 łyżka soku z cytryny, sól i pieprz do smaku (wszystkie składniki łączymy ze sobą)
Bakłażany kroimy wzdłuż na pół. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni, pieczemy przez 20-30 minut, aż będą miękkie. Odstawiamy do lekkiego przestygnięcia i wyjmujemy miąższ przy pomocy łyżeczki (uważamy, by nie uszkodzić skórki).
Kiedy bakłażany się pieką przygotowujemy szaszłyki. Mięso dokładnie łączymy z cebulą. Doprawiamy solą, pieprzem i kminkiem. Jeśli nie przepadacie za kminkiem, użyjcie innych ulubionych przypraw, np. oregano, bazylii, słodkiej papryki w proszku. Dodajemy żółtko, odrobinę bułki tartej do zagęszczenia masy, dokładnie wyrabiamy. Formujemy 12 klopsików, delikatnie smarujemy je oliwą. Na 4 patyczki nadziewamy na przemian- kulki mięsne, śliwki zawinięte w boczek i paprykę. Grillujemy około 15-20 minut aż mięso ładnie zbrązowieje i przestanie być surowe w środku. Możecie je także usmażyć na patelni do grilla bądź upiec w piekarniku (20-25 minut w temp. 180 stopni).
Łódeczki z bakłażana wypełniamy sosem, układamy na nich szaszłyki i podajemy.
Kiedy bakłażany się pieką przygotowujemy szaszłyki. Mięso dokładnie łączymy z cebulą. Doprawiamy solą, pieprzem i kminkiem. Jeśli nie przepadacie za kminkiem, użyjcie innych ulubionych przypraw, np. oregano, bazylii, słodkiej papryki w proszku. Dodajemy żółtko, odrobinę bułki tartej do zagęszczenia masy, dokładnie wyrabiamy. Formujemy 12 klopsików, delikatnie smarujemy je oliwą. Na 4 patyczki nadziewamy na przemian- kulki mięsne, śliwki zawinięte w boczek i paprykę. Grillujemy około 15-20 minut aż mięso ładnie zbrązowieje i przestanie być surowe w środku. Możecie je także usmażyć na patelni do grilla bądź upiec w piekarniku (20-25 minut w temp. 180 stopni).
Łódeczki z bakłażana wypełniamy sosem, układamy na nich szaszłyki i podajemy.
*jeśli nie lubimy kminku możemy użyć innych ulubionych ziół, np. oregano, słodkiej papryki, bazylii.
** zamiast bakłażana możecie wykorzystać cukinię
Przepis pochodzi z książki Podróże kulinarne. Kuchnia bułgarska.
28 komentarzy
Prawdziwa uczta! W tych łódeczkach z cukinii musi świetnie smakować 🙂
czasami lubię być mięsożercą 🙂
Sliwki zawiniete w boczek to mistrzostwo swiata. 🙂 Uzywam akurat suszonych, nie wiem jakich Ty? Skusilabym sie na taki przekladaniec, czemu nie? 😉 Pozdrowienia!
P.S. Gramow, nie gram. 😉
fajne, letnie.. i takie pomysłowe.
Szaszłyki – fajna sprawa:)
Ja uwielbiam takie grillowane uczty:)
Bardzo fajna propozycja!
Powodzenia w konkursie;)
Chciałam tylko napisać, że mamy takie same talerzyki;)
Pozdrawiam!
fajniutkie te szaszłyki;) i takie pomysłowe 🙂
jestem mięsożercą i chętnie bym zjadła 😉
Podziwiam cię, że nie będąc miesna potrafisz się przemóc i przyrządzasz mięso.
Pozdrawiam
Ania
mega smaczne te Twoje szaszłyczki Malwinko:)
Mam taki sam talerz! 😀 a nawet dwa.
Ja te tak lubię, ale ten boczek to musi byc cieniusi i wysmażony(bo wolę z patelni…)- pycha!
a ja przyznaję się – jestem zadeklarowanym mięsożercą. owszem, wielbię warzywa i owoce, ale za nic nie zrezygnuję z aromatycznej karkówki, pikantnych skrzydełek, pieczeni ze śliwką, chrupiących pałek, potrawek i gulaszy drobiowych… mielonych, schabowych itd. mowy nie ma!
I racja – uczta. prawdziwa uczta te Twoje szaszłyki ;]
Dziś to ja zazdroszczę Twojemu facetowi;-)
Pozdrawiam;-)
Warzywnie i pysznie, czyli tak jak lubię:)
uwielbiam szaszłyki, szczególnie te z dodatkiem warzyw 🙂 chociaż cukinii jeszcze nie próbowałam na grillu 🙂
o cukinia to coś co lubię mniam mniam
Te szaszłyczki w sam raz dla mnie 🙂
Czy mogę prosić o jeden taki szaszłyk? Wyglądają tak pysznie!
chętnie bym się poczęstowała 🙂
Smakowite.Poproszę o jednego, mogę oddać moją cukinię.
Marto, niestety przez moje dzisiejsze roztargnienie usunęłam około 100 ostatnich komentarzy na blogu 🙁 Wygrzebałaś bardzo stary przepis, aż wstyd patrzeć na zdjęcie. Co do sałatki, to ja najczęściej robię panzanellę (http://filozofiasmaku.blogspot.com/2012/10/panzanella.html), dość popularna w tym okresie jest także sałatka z sałatą lodową i z serem feta (http://filozofiasmaku.blogspot.com/2010/05/do-mieska-z-grilla-obowiazkowo-saatka.html). Ja bym postawiła na coś lekkiego z dodatkiem grzanek.
eee tam zdjęcie (ale faktycznie 4 lata i jest ogrooooomna rónica w fotkach!;p); co do sałatki to chciałam zrobić jakąś inną niż z sałatą lodową i fetą, dziękuję za odp:)
Marta
Marto, a może sałatka Cezar (http://filozofiasmaku.blogspot.com/2013/12/saatka-cezar.html)? Najlepiej przejrzyj sobie zakładkę z sałatkami i z pewnością znajdziesz coś dla siebie. W tym roku na blogu przepisy na grilla pojawią się troszkę później (wymyśliła sobie, by w weekend majowy odmalować całe mieszkanie i przy okazji zrobić bardzo gruntowne porządki).
tak też uczynię. ambitne zadanie z odmalowaniem – nie będziesz próżnować;p
Marta
Mam pytanie ,a co zrobić z miąższem z bakłazana ,wyrzucic czy dodać do masy miesnej ?
Ja bym zmiksowała i zrobiła dip z bakłażana. Przepis znajdziesz na blogu.