Są to jedne z szybszych w wykonaniu ciasteczek. Robi się je wręcz ekspresowo. Na pewno ucieszą zwolenników kruchych maślanych ciastek. Do tego przepisu wracam kiedy nie mam zbyt wiele czasu, a wkrótce mają zawitać do mnie goście. Najlepiej komponują się ze szklaneczką mleka.
Przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki.
KRUCHE MAŚLANE CIASTECZKA
Składniki (na 30 sztuk):
- 3 łyżki cukru pudru
- 150 g mąki
- 120 g miękkiego masła
- pół łyżeczki ekstraktu waniliowego
Ze składników zagniatamy ciasto. Ja najpierw utarłam za pomocą miksera masło z cukrem pudrem a następnie dodałam ekstrakt i mąkę. Formujemy kulki wielkości mniejszej od orzecha włoskiego, kładziemy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i spłaszczamy widelcem. Pieczemy przez około 15 minut w temp. 180 stopni (bez termoobiegu). Ciastka maślane studzimy na metalowej kratce.
Całkowity czas przygotowania: 25 minut.
24 komentarze
Hmmm. wyglądają smakowicie!
Hmm.. czyżbym widziała tutaj woreczek z lawendą ode Mnie?:)
Mniam 🙂 Szybkie, proste, pyszne – czyli to, co Tygryski lubią najbardziej 🙂
Mocno maślane. Podobają mi się.
A co do naczyń – mam podobnie. Tyle tylko, że ja wprost uwielbiam zmywać (i na tym kończy się to, co w 'sprzątaniu' lubię)! ;))
Olciaky- to właśnie ten woreczek- a lawenda czeka na to by również wskoczyć w ciasteczka;) niedługo będę piec lawendowe właśnie.
i ja zwykle wolę pomijac zmywanie
ale ciasteczka lubię
Cóż za pyszne ciacha Malwinko!:))
Piękne zdjęcia !!!!
No i ciacha maślane to jest to co lubięęęęę 🙂
kolejne ciastka do wypróbowania
ps. zmywanie brrr jedyny minus pieczenia
w sam raz na pyszne popołudnie w gronie przyjaciół 🙂
heh, ja podobnie mam z tym zmywaniem. nawet jak robię zwykłe naleśniki muszę sprzątać pół kuchni:P
Ja do b(p)icia jestem pierwsza! Zwłaszcza jak co dobrego ma się z tego wylegnąć :] Właśnie zdałam sobie sprawę, że dawno nie piekłam nic słodkiego, a te maslane ciacha są bardzo kuszace… :] Pozdrawiam!
maślane to moje ulubione;D moja babcia mówi, że kiedy pracowała we Włoszech, to wszystkie Włoszki podczas pieczenia robiły straszny bałagan- widać mamy w sobie coś z Włoszek;DD
Proste te ciacha, maślane. I jak każde maślane ciacha po prostu pyszne.
Wzruszyła mnie ta przekwitająca koniczyna.
Pozdrawiam
Maślane ciasteczka to jedne z moich ulubionych 🙂
oj taaak.. ciastka – taka prosta rzecz, a w dzieciństwie tyle radości, zabawy, marzeń i dumy 😉
maślane, mmmmm, pycha!
TAKIE DO SCHOWANIA W PUSZCE I PODJADANIA MIĘDZY POSIŁKAMI 🙂
maslane… mniam:) musza byc puszniutkie, pozdrawiam:)
maślane ciacha są najlepsze pod słońcem!
uwielbiam takie maślane ciacha 😀
moje się opalają w piekarniku, za 2 minuty wyciągam 😉 a wyszło mi ich 15 😀
moje właśnie wyciągnęłam z piekarnika, troszkę od dołu mi się przypaliły, ale są kruche i pyszne 🙂 wyszło mi 15 ciasteczek
pozdrawiam 🙂
Poemat !!!!!!!!!!!!!!!!! Polecam